To urządzonko wydaje się być bardziej poręczne niz suwmiarka, a przynajmniej nie grozi zbyt duzym "spieciem"
Są jeszcze takie (ale kosztuje juz 70 zł i nie wiem czy jest niby dokładniejsze)
I jeszcze coś takiego:
IMO najlepsze byłoby to najtańsze - najmniej techniki, proste jak cep
Pozdrawiam
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-05-13 15:22:36
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-05-13 15:23:50
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html