Obejrzałem walkę i faktycznie, do tego występu Khabiba akurat wgl się przyp******ić nie można zwłaszcza, że po poważnych kontuzjach(2letniej przerwie) walczył.
W dodatku zawalczył on w ch** mądrze, trzymał się mocno gameplanu, wgl nie bił się w stójce i Horcher trafił kilkoma ciosami zwłaszcza lewymi krzyżowymi, ale te ciosy nie były za mocne i za precyzyjne. Dla Khabiba za duże ryzyko, nie przygotowywał się na Horchera tylko na Fergusona a Horcher to nie leszcz (ale też żadne top 10) który jest mańkutem z KO uderzeniem więc Khabib bez ryzyka nie wdawał się w wymiany i na glebie całkowicie zdominował Horchera.
To był świetny występ, ale wiadomo Horcher ledwo wage zrobił (jak trup na ważeniu), debiut w UFC w MC na 19 gali Foxa, CW 160 (wciąż nie wiemy jak się Khabib w 155 zaprezentuje a to spora różnica) no i Horcher to nie poziom Fergusona.
Tak więc grind ciężko powiedzieć coś nt postępów Khabiba w stójce, bo w tej walce stójki nie pokazał a przyjął tylko pare ciosów i to nie zbyt znaczących. Jednak nadal stójka to najsłabszy aspekt u Khabiba, bo zapasy ma najlepsze w dywizji, parter też ma bdb, ale bardziej kontrole niż BJJ i tu może dać się kiedyś złapać, ale łatwo nie będzie poddać Khabiba, byle kto tego nie zrobi.
Z tym gnp Khabiba to nie uderza mocno, bardziej jak Cain (ilość nad siłe), on bardziej chce zajechać niż znokautować mądrze nastawiając się na pełen dystans, ale też mimo to siły
ciosu nie ma rażącej
W 2013r i wcześniej widziałem u Khabiba mnóstwo rzeczy do poprawy w stójce, może przez ten czas coś liznął, bo naprawdę bardzo małe postępy zrobił w stójce od walki z Shalorusem, po walce z Horcherem zostaje przy swoim zdaniu, że Khabib to świetny zapaśnik z ch**ową stójką, 1 cios ma przyzwoity - ten dziki podbródkowy ze sporego dystansu xD.
Khabib jest tylko na papierze niepokonany, każdy kto widział jego walke z Tibau wie, że Tibau pokonał go zatrzymując jego obalenia, decyzja to WAŁEK a nie jakaś kontrowersyjna jak np. Lawler vs Condit gdzie jedni uważają, że wygrał Lawler, drudzy że Condit i jest spoko.
Już Healy był w stanie narobić Khabibowi trochę problemów i Trujillo nie dał się skontrolować w parterze, Fergusona pewnie teraz dostanie a on ma przewage w stójce i jest dobry w parterze, imo wyląduje na dupie w tej walce, ale nie sądze że Khabib go tam skończy. Szkoda, że to pewnie ME nie będzie, Khabibowi 5 rund by się przydało skoro chce o pas w przyszłości walczyć.
Khabib jest mocny, jego zapasy są rewelacyjne (walka z RDA a skocykować RDA to mega wyczyn), ma mocny parter trenując w AKA, ale póki nie zobacze jego stójki (Cain w przeciwieństwie do niego zrobił szybko postępy w stójce) to nie powiem, że Nurmagomedov zdobędzie pas, argumenty swoje ma, ale w top 10 LW mało kto ma/miał tak słabą stójkę jak on. Walka z Fergusonem dużo powie.
Dochodzi bardzo ważna kwestia czyli kontuzje Khabiba, może gość być młodym, ale zużycie już ma spore organizmu, oby był zdrowy, muslim bo muslim ale fighter a żadnemu kontuzji nie życze.