Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
To prawie pewne, kiedyś pisałem, że Machida schodząc w dół straci swój największy atut z lhw,przewagę szybkości i mobilności, jego walki w mw do pewnego momentu przeczyły temu, tylko to była kwestia doboru przeciwników na tle których wypadał dobrze: Munoz - b. wolny jak na tą kategorię, jednostronny Mousassi - mało dynamiczny, wolno wkręcający się w walkę, za to wszechstronny Weidmann - dynamiczny i dobry na nogach, tu wypadł Machida najlepiej ale swojej wyraźnej przewagi w szybkości jak w lhw nie miał, stąd urwał jedną rundę, wg niektórych 2, imho jedną CB - wolny statyczny, liczący na lewy sierp, idealny matchup dla dragona, styl robi walkę Rockhold - nie jest demonem szybkości, b.duży na tę kategorię, chyba nawet większy w oktagonie od Weidmana, stłamsił fizycznie, silowo i zasięgiem Machide który przecież zszedł z lhw. Dla mnie schodząc w dół stracił swój największy atut z topem dywizji, szybkość. Z kubańczykiem powinien sobie poradzić, będzie trzymał pozycje nr 3 do końca.
Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
Obelx- bardzo słuszna uwaga. Jednak pisanie że Machida to leszcz i nie jest aż taki dobry tylko miał słabych rywali ,albo leżących mu stylistycznie to gruba przesada... StevenO wielkie brawa za to, że potrafisz go docenić i bronisz od wszelkich ataków. Jednak nie jest to potrzebne. Fakty bronią się same: - stoczonych 28 walk, a z nich przegranych ma zaledwie 6 i to z absolutnym topem ( tylko dwa razy przegrał przed czasem, dwie przegrane kontrowersyjnymi decyzjami) - kapitalny w ataku ( ostatnie walki z Munozem, Couturem, Dollowayem są tego świetnym przykładem) - kapitalny z kontry o ile nie najlepszy w całym UFC - jeden z najlepszych TDD w całym UFC - świetna praca na nogach - oryginalny styl z rewelacyjnymi kopnięciami sprawdzający się w bojach z czołówką -zdobywca pasa najlepszej organizacji na świecie - ciąg 16 zwycięstw z rzędu - przyszły Hall of Fame
Szacuny
408
Napisanych postów
2504
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
28730
Tylko, że Smok nie da się zapędzić w taką sytuacje i nawet w 5RD jest wstanie sp*****lać na wysokich obrotach uchodząc z lini ciosu na wszystkie strony. Pisałem już o kontrach?;D
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Weidman na początku nie mógł obalić Machidy. Wg mnie Machida wygrał 2 ostatnie rundy z Weidmanem, ale to na zasadzie albo wygrał 4R albo 4 i 5R, bo ostatnia runda mogła iść w 2 strony. Także Romero będzie miał ciężko obalić a poza tym nie jest tak dobry z góry jak Weidman czy Rockhold. W stójce technicznie na pewno Machida jednak Romero to dzik jak pisałem więc będzie zawsze groźny poza tym jest bardzo silny. Im dłużej będzie to trwało tym rosną szanse Machidy wg mnie (tak jak zwykle w jego przypadku) chociaż to nie jest tak jak w przypadku Vitora, bo Romero cardio nie ma złego, fakty mówią same za siebie, w UFC 3 walki wygrał w 3 rundzie przez nokaut i to przez ciężkie nokauty więc.. Machida wg mnie słusznym faworytem u bukmacherów i imo wygra tą walkę przez KO.
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
No przecież dodałem, że przekoloryzowałem z tym leszczem, nie cisnąć się, dla mnie nie będzie mistrzem MW dopóty jest Weidman, Cockhold, Anderson z różnych względów wszyscy zazwodnicy tego typu nie leżą mu bo jest za słaby na nich albo fizycznie albo za mało agresywny.