To teraz pora coś więcej napisać.
Cormier vs Volkan - Cormier znów pokazał się z bardzo dobrej strony. Volkan szukał KO w pierwszej rundzie, no i w sumie słusznie, bo decyzją by tej walki nie zgarnął. Cormier znów pokazał, że mimo iż jest nieduży to bardzo dobrze radzi sobie w stójce, no i całkiem nieźle w pierwszej rundzie się zaprezentował. W drugiej to wiadomo, zmęczony Volkan został zdominowany. Gameplan Cormier prosty iść w klincz/ obalić tam zmęczyć i poddać/skończyć przeciwnika ciosami.
Stipe vs Ngannou - to było o wiele ciekawsze. Pierwsza runda była perfekcyjnie rozegrana przez Stipe. Świetny balans głową i tułowiem. Znowu pokazał, że świetnie potrafi walczyć z kontry jak i inicjować ataki. Po prostu pokazał, że jest wszechstronny. Bardzo dobra praca w klinczu, wieszanie się na przeciwniku i męczenie Ngannou. Ngannou pokazał, że ma bardzo dobrą szczękę, bo w pierwszej rundzie kilka razy naprawdę solidnie od Stipe zebrał. No i zayebisty był timing Miocica przy tym obaleniu w pierwszej. W późniejszych rundach widać, że walczył ostrożnie, bardziej skupił się na kontroli niż na gnp, ale i tak w 4 rundzie te 80 ciosów zadał.
No i Stipe próbował też poddań i dobrze, niech się rozwija, w sumie nigdy nikogo nie poddał, ale dobrze jest próbować.
No i widzę, że pobił rekord obron. Jeszcze mu zostało wygrać z Cainem w tej dywizji, choć to będzie trudne. Raczej Cain nie dostanie teraz TSa, po walce z Travisem Browne, z którym walczył 1,5 rok temu, a wcześniej miał porażkę z Werdumem. W sumie to nie wiem kto teraz dla Miocica. Chciałbym zobaczyć Miocic - Cain, ale pewnie dadzą TSa Werdumowi, bo na horyzoncie zbytnio nikogo innego nie ma.
Mówi się o walce Cormier vs Miocic. W sumie to chętnie bym obejrzał i stawiam hajs na Stipe.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-21 11:00:34
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-21 11:01:33