Tłuszcze po treningu aerobowym

Kiedyś natrafiłem na notkę, że po treningu aerobowym we krwi jeszcze przez godzinę od zakończenia utrzymuje się wysoki poziom wolnych kwasów tłuszczowych, które są wciąż spalane dla wyrównania bilansu kalorycznego. WKT znikają, jeśli skonsumujemy węglowodany bądź - jak podano - NIEKTÓRE kwasy tłuszczowe. Stąd było zalecenie, żeby po aerobach mających na celu spalenie tłuszczu przez godzinę pozostać na mineralce. I teraz kwestia taka: chcę po aerobach brać wit. E jako antyoksydant. E jest rozpuszczalna (i wchłanialna) w obecności tłuszczu. Teraz: jakie mogą być te NIEKTÓRE kwasy tłuszczowe, co szkodzą dalszemu spalaniu wkt, a jaki/jakie można spoko brać? Jedno- czy wielonienasycone? Omega-3 czy Omega-6? A może to w ogóle lipa?

Przyspieszone spalanie WKT odbywa się po aerobach jeszcze przez 24 godziny (3 okres długu tlenowego). Więc spokojnie. Jestem przeciwnikim głodzenia się bezpośrednio po treningu( choć niektórzy po wysiłku po prostu nie są w stanie nicwłożyć do ust przez kilkadziesiąt minut-wówczas jest to dla nich rozwiązanie. Ja natomiast preferuję węglowodany bezpośrednio po( bananik jest OK)to przerywa cykl Cori(glukoneoeneza z aminokwasów mięśniowych). Co do tłuszczy to nie lipa. Nienasycone są OK. Omega 3 są nawet sprwdzone w kontekscie dyslipidemi w przebiegu choroby wieńcowej i to działa super na chlesterol dodatkowo. Można więc je spokojnie wcinać.

Moderator Fitness

Dla zahamowania katabolizmu mięśni zawsze po aerobach brałem BCAA (teraz HMB) - to powinno chyba działać nie gorzej od banana? Swojego czasu zaraz po porannym bieganiu zjadałem porcję musli 'wzmocnioną' płatkami kukurydzianymi, ale odkąd zacząłem jeść śniadanie dopiero w pracy, zauważyłem lepsze wyniki w spalaniu tłuszczu. Czy nie jest czasem tak, że intensywniejsze spalanie wkt ma miejsce właśnie bezpośrednio po wysiłku i potem stopniowo się zmniejsza?

Tak jest w samej rzeczy. To udowodnione, że bezpośrednio po wysiłku WKT są szybciej zurzywane.
Co do BCAA to doskonała decyzja, bo i one hamują cykl Cori(to one się zurzywają częściowo w glukoneogenezie, tak że bilans aminokwasowy pozostaje na zero)
Co do HMB to poza tym, że świetnie poprawia smak wody na treningu wytrzymałościowym i dobrze smakuje, choć może niezbyt ładnie pachnie to nie zauważyłem super efektów.
Z poważaniem ARKADY

Moderator Fitness

Widzę, że używałeś płynnego HMB, więc nic dziwnego - też się na to naciąłem. Teraz przeszedłem na kapsułki Ultimate'a - na siłowni się sprawdziły (już po tygodniu widać różnicę), teraz chcę je przećwiczyć dodatkowo przy bieganiu.

Czekam na efekty, którymi się Chyba podzielisz.
Z poważaniem ARKADY


Moderator Fitness

Oczywiście efektem ma być cud: jednoczesna budowa masy mięśniowej i redukcja tłuszczowej. Po tym zrobienie perpetuum mobile to już będzie pryszcz.

Zwykle biorę 4 tabletki BCAA i 4 kapsułki glutaminy po treningu siłowym, a po około kwadransie porcję gainera. W godzinę później normalny posiłek. Czy podobny zestaw aminokwasów powinienem brać po treningu aerobowym (bieganie na czczo) ? Jeżeli po wzięciu aminokwasów przez jakiś czas pozostałbym jak piszecie powyżej na wodzie mineralnej, to czy wyniki w walce z tłuszczem będą lepsze, no i czy nie spowoduje to katabolizmu mięśni ?
Pozdrawiam,
Tyka

Ja odczułem różnicę na plus - BCAA przekształcają się w glukogen i nie ma katabolizmu. Za to po dołożeniu HMB trudno mi wytrzymać godzinę bez żarcia - głodny jestem jak diabli. Może to jest przyczyną, że od HMB są przyrosty masy ?

Ja odkąd biorę BCAA i glutaminę nie miewam żadnych, ale to żadnych zakwasów po treningach siłowych :) W dzień po treningu najwyżej bardzo lekkie uczucie zesztywnienia mięśni, to wszystko.

Ma podobny efekt ja u przedmówcy: biorę HMB od dwóch tygodni od tego czasu zero zakwasów. Co do wzmożonego apetytu to nic takiego na szczęście nie zauważyłem (no może jedynie dzisiaj, ale to raczej rezultat światecznej atmosfery wielkiego obzarstwa niż działanie HMB :)