MikeU
Witajcie,
Mam 34 lata, 173 cm wzrostu, siedząca praca.
Pod koniec czerwca 2013 ważyłem 115,5 kg, zrobiłem sobie badania cholesterolu i cukru i nie wyszło najlepiej (wszelkie normy przekroczone znacznie). Postanowiłem co z tym zrobić.
Cel: poprawa wyników badań.
Zacząłem się racjonalnie odżywiać: zrównoważona dieta, 5 posiłków. Wprowadziłem sobie zakazy: zero słodyczy i ciast, zero fastfoodów, zero słonych przekąski , zero słodkich napojów, ograniczenie tłuszczów zwierzęcych, ograniczenie alkoholu. Wprowadziłem dużo ruchu: codziennie do pracy i z pracy po 25 minut na rowerze, dodatkowo intensywne treningi rowerowe min 2 godziny x 4 razy na tydzień.
Dietę suplementowałem następująco:
1. chrom (ograniczenie łaknienia słodyczy)
2. błonnik (zapychacz żołądka, reguluje cholesterol i cukru)
3. omega 3 (reguluje cholesterol i cukru)
Waga zaczęła spadać. Po 2 miesiącach z początkiem września ważyłem 102 kg, wyniki badań się ustabilizowały i są w normie, wyglądam dużo lepiej, czuję się dużo lepiej oraz mam kondycję jak nigdy.
Cel osiągnięty
a wcale nie czułem się jakbym był na jakiejś diecie czy coś.
Ale jako, że przez te 2 miesiące zdrowe odżywianie i dużo ruchu na rowerze weszło mi w nawyk, postanowiłem iść dalej i zejść z wagą do 80 kg. Czyli muszę zrzucić jakieś kolejne 10 - 15 kg.
Nowy cel: do końca 2013 waga poniżej 90 kg.
Z tego co czytam to forum, jest to zupełnie realne przy zachowaniu pewnych zasad. Po prostu będę robił to samo co przez ostatnie 2 miesiące a waga powinna spadać systematycznie min 4 kg/mc co pozwoli do końca 2013 zejść do poniżej 90 kg.
Dodatkowo chciałbym zwiększyć jeszcze bardziej intensywność treningów rowerowych oraz dodać skakankę i bieganie. Dla tego zastanawiam się nad rozszerzeniem suplementacji diety, aby zwiększyć swoją wydajność w treningu stąd mam kilka pytań do Was:
1. Czy jest sens zamienić Olimp Gold Omega 3 na olej lniany w tabletkach? Olej lniany ma dodatkowo Omega 6 i 9.
2. Zastanawiam się nad zakupem L-karnityny celem zwiększenia wydajności na treningach. Już kiedyś to stosowałem (z 10 lat temu) i daje mi kopa. L-Karnitynę brałbym tylko w dni treningowe 30-60 minut przed treningiem w dawce 1500 mg (1 kapsułka OLIMP L-KARNITYNE EXTREME)
3. Zastanawiam się nad braniem TREC CLA celem zwiększenia wydajności treningowej - zażywałbym codziennie.
4. Zastanawiam się również nad jakimś spalaczem celem intensyfikacji spalania np nad tym TREC CLENBUREXIN
Moja koncepcja jest taka:
Redukcja tłuszczu poprzez zrównoważoną dietę połączoną z dużą aktywnością fizyczną (spalasz więcej niż jesz). Dodatkowe suplementy zwiększyłyby moją wydajność na rowerze i mógłbym robić bardziej intensywny trening, spalając przy tym więcej tłuszczu (kalorii).
Czy to ma sens? A może darować sobie jednak te suplementy (wszystkie?)
do póki waga spada sama w sposób naturalny? Może nabyć tylko l-karnitynę do treningów a darować sobie CLA i CLENBUREXIN?
Co myślicie z tym olejem lnianym w kapsułkach zamiast Olimp Omega 3 Gold?
Mam 34 lata, 173 cm wzrostu, siedząca praca.
Pod koniec czerwca 2013 ważyłem 115,5 kg, zrobiłem sobie badania cholesterolu i cukru i nie wyszło najlepiej (wszelkie normy przekroczone znacznie). Postanowiłem co z tym zrobić.
Cel: poprawa wyników badań.
Zacząłem się racjonalnie odżywiać: zrównoważona dieta, 5 posiłków. Wprowadziłem sobie zakazy: zero słodyczy i ciast, zero fastfoodów, zero słonych przekąski , zero słodkich napojów, ograniczenie tłuszczów zwierzęcych, ograniczenie alkoholu. Wprowadziłem dużo ruchu: codziennie do pracy i z pracy po 25 minut na rowerze, dodatkowo intensywne treningi rowerowe min 2 godziny x 4 razy na tydzień.
Dietę suplementowałem następująco:
1. chrom (ograniczenie łaknienia słodyczy)
2. błonnik (zapychacz żołądka, reguluje cholesterol i cukru)
3. omega 3 (reguluje cholesterol i cukru)
Waga zaczęła spadać. Po 2 miesiącach z początkiem września ważyłem 102 kg, wyniki badań się ustabilizowały i są w normie, wyglądam dużo lepiej, czuję się dużo lepiej oraz mam kondycję jak nigdy.
Cel osiągnięty
a wcale nie czułem się jakbym był na jakiejś diecie czy coś.
Ale jako, że przez te 2 miesiące zdrowe odżywianie i dużo ruchu na rowerze weszło mi w nawyk, postanowiłem iść dalej i zejść z wagą do 80 kg. Czyli muszę zrzucić jakieś kolejne 10 - 15 kg.
Nowy cel: do końca 2013 waga poniżej 90 kg.
Z tego co czytam to forum, jest to zupełnie realne przy zachowaniu pewnych zasad. Po prostu będę robił to samo co przez ostatnie 2 miesiące a waga powinna spadać systematycznie min 4 kg/mc co pozwoli do końca 2013 zejść do poniżej 90 kg.
Dodatkowo chciałbym zwiększyć jeszcze bardziej intensywność treningów rowerowych oraz dodać skakankę i bieganie. Dla tego zastanawiam się nad rozszerzeniem suplementacji diety, aby zwiększyć swoją wydajność w treningu stąd mam kilka pytań do Was:
1. Czy jest sens zamienić Olimp Gold Omega 3 na olej lniany w tabletkach? Olej lniany ma dodatkowo Omega 6 i 9.
2. Zastanawiam się nad zakupem L-karnityny celem zwiększenia wydajności na treningach. Już kiedyś to stosowałem (z 10 lat temu) i daje mi kopa. L-Karnitynę brałbym tylko w dni treningowe 30-60 minut przed treningiem w dawce 1500 mg (1 kapsułka OLIMP L-KARNITYNE EXTREME)
3. Zastanawiam się nad braniem TREC CLA celem zwiększenia wydajności treningowej - zażywałbym codziennie.
4. Zastanawiam się również nad jakimś spalaczem celem intensyfikacji spalania np nad tym TREC CLENBUREXIN
Moja koncepcja jest taka:
Redukcja tłuszczu poprzez zrównoważoną dietę połączoną z dużą aktywnością fizyczną (spalasz więcej niż jesz). Dodatkowe suplementy zwiększyłyby moją wydajność na rowerze i mógłbym robić bardziej intensywny trening, spalając przy tym więcej tłuszczu (kalorii).
Czy to ma sens? A może darować sobie jednak te suplementy (wszystkie?)
do póki waga spada sama w sposób naturalny? Może nabyć tylko l-karnitynę do treningów a darować sobie CLA i CLENBUREXIN?
Co myślicie z tym olejem lnianym w kapsułkach zamiast Olimp Omega 3 Gold?
Krzysztof Piekarz
Koniu151
Kubeek
