Mój mężczyzna..

Witam, piszę w dość nietypowej nio dużo sprawie. Mój chłopak ostatnio dużo przytył, pije duż enegretyków, coli, jego dieta składa się z kanapek do pracy, czasami fast-foodów, słodyczy(kiedy tylko nadarzy się okazja),je koło 22, też normalne obiady, ale to za mało.. ma 19 lat, a jego tryb życia jest karygodny. W ogóle o siebie nie dba..Martwi mnie to, bo wiem do czego prowadzi taki tryb życia( mój tata miał operacje zmniejszenia żołądka z powodu dużej otyłości) boje się, że on też doprowadzi sie do takiego stanu, a ma dopiero 19 lat.. Gdy się poznaliśmy nie wyglądąła tak********* sport(koszykówka, siłownia).Denerwuje mnie to, że ja o sobeie dbam, praktycznie cały czas jestem na diecie, kiedy ja jem dietetyczne serki, on ciasto..Nie mówie mu wprost( nie wiem czy dobrze robie), że jest gruby, nie chce go urazić, w zamian za to, próbowałam go motywować,dawać przykład, kilka razy ze mną biegał, jeździł na rowerze, ale na tym się skończyło.. teraz nie chce robić nic, jego główna rozrywka to granie w gry.. Nie wiem jak mam go przekonać i niestety zdaje sobie sprawe z tego, że jeżeli on sam nie bedzie chciał to ja niewiele mogę zrobić..Najgorsze jest to, że on zdaje sobie sprawe z tych wszystkich zagrożeń,wie,jak niezdrowo żyje... Zwracam się z prośbą do mężczyzn, w jaki sposób to zrobić, jak nim potrząsnąć, żeby schudnął ?

Rzuć go.

j.w ;d

Jak idziesz gdzieś z nim to zacznij się rozglądać za innymi i mów coś w stylu "Ale on fajnie wygląda" itp A jak to nie pomoże to j/w.

j/w tyle na swiecie szczuplych i przystojnych facetow po co marnowac czas z grubasem. rzuc go

j/w