21-06-2013
cykl 5
tydz 12/3
Aero
Rower w terenie 28 min dość intensywnie
i jeszcze założyłam bluzę na siebie, żeby się wypocić
Obwodów już mi się nie chce
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9c9a634cc72f04ba35/mika/dzien/2013-06-21
zielsko: cukinia, pomidor
popitka: kawa, woda,
prochy: O3
Jutro dzień
ZERO
Podsumowując odwadnianie to nie było tak źle jak się spodziewałam
Pierwsze półtora dnia masakra a potem zwrot akcji
Bardzo dobrze się czułam, dużo piłam, mało sikałam
I zawiodłam się na ładowaniu bo żadnych orgazmów gębowych nie miałam
no może oprócz chlebka z masłem
Nie wiem czy jutro będzie podsumowanie czy w niedzielę
Mam jutro gości
EDIT:
i suszy mnie a po tym rowerze to już w ogóle
Zmieniony przez - mika w dniu 2013-06-21 20:58:39