Jestem umiarkowanym ektomorfikiem i zawsze byłem za szczupły. Od jakiś 5 miesięcy chodzę na siłownię i przez 2 pierwsze miesiące waga skoczyła mi z 85 na 87 (dodam, że mam 200cm). Później doszedł do tego squash i niestety chcąc nie chcąc zacząłem tracić na masie (aktualnie znowu 85 i nie idę w górę).
Jem na prawdę dość sporo, a jednak nie mogę przytyć.
Na siłownię chodzę 3 razy w tygodniu (na zmianę klatka+triceps+barki oraz plecy+biceps), 1 raz w tygodniu na piłkę i ok 3-4 razy squash (często mam sesje nawet 3 godzinne i myślę, że wtedy mięcho dostaje po dupie).
Moim celem jest przybranie mięśni (tak z 7kg) przy braku zbędnego tłuszczu, zachowując przy tym bardzo dobra wytrzymałość i szybkość.
Wiem, że w tym wypadku potrzebuję trochę suplementowej pomocy. Myślę o jakimś białku do stosowania wieczorem po ciężkim dniu oraz między siłownia a squashem czy piłka. Dni mam tego typu (siłownia+piłka później, siłownia+squash później, sama siłownia, sam squash).
Dodatkowo wrzucę minerały i witaminy Olimpu oraz jakieś BCAA przed treningami w celu przeciwdziałania katabolizmowi.
Białko kupuję Optimum Whey Gold Standard 100%, a BCAA kapsułki (wygodniej od proszku) prawdopodobnie od Olimpu.
Czy dobrze to sobie wszystko wykombinowałem (jak mówiłem czytałem trochę jednak jestem laikiem)?
Macie może jakieś sugestie?