[trening] wskazówki/porady - do Apokalipsy, Pumy

1. Tak tylko pytam, jestem przyzwyczajony do większej ilości ćwiczeń, co może i było błędem.


2. Sumo z ławki - testowałem to ćwiczenie i nie jest źle, zobaczyłem w jakimś dzienniku jak o tym pisałeś był przy okazji pokazany film.

Dobrze że przypomniałeś, bo całkowicie wypadło mi z głowy, a może okazać się chyba jedyną rozsądną droga.


3.W tym tygodniu jeszcze raz dokładnie to przetestuje aby móc coś konkretnego powiedzieć na ten temat...


Wiosło półsztangą jednorącz, fajne ćw, jedne z najlepszych jak dla mnie, tylko że nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, dosyć ciężko mi się jest wykonywać obojętnie jakie ćw w takiej pozycji,ba przy codziennych czynnościach wymagających zwykłego pochylenia się po co kolwiek itd - są dni ze odczuwam poważny ból,ale zobaczę jak to wyjdzie z tym wiosłem.


Dzięki za odpowiedź, w trakcie tego wszystkiego możliwe że pojawią się nowe pytania


Rion, jeśli u ciebie sumo z ławki okazało się dobrym wyjściem ,to myślę że i u mnie powinno być podobnie.


życzę zdrowia i mam nadzieje że dasz radę ćwiczyc

Dzięki i wzajemnie Tez mam taką cicha nadzieje


Pozdrawiam.

bierz pod uwage ze Rion na prawde miał duze kłopoty z Sumodociaganiem, , raz go "rozwaliło" bodajze 25kg, a nie minelo kilka miesiecy i robi ciezarami rzedu 90

proces leczenia jest tozsamy z procesem wzmacniania
wiosłowanie jednoracz na pewno mniej obciza kregosłup niz wiosłowanie oburacz, przeciez to logiczne bo nie wezmiesz takich obciazen


zerknj do poczatkiu "Rion'owskich" zmagan na moim planie, dyskusja byla bardzo długa, badane ustawienia nog, pochlenia, kierunek wzroku, oddech........ i ostateczny wniosek był prosty - cwiczyc dalej, dokładać ciezaru ale nie doprostowywac sie!

jestem przekonany ze znajdziesz wersje cwiczenia i zakres ruchu nie powodujacy komplikacji

Dziennik Riona śledzę od dłuższego czasu, bo sporo można sie ciekawych rzeczy dowiedzieć z dyskusji, argumentacji niektórych spraw
przejrzę jeszcze raz dokładnie od samego początku zmiany treningu


Pozdro.