Naderwany/ naciągnięty biceps?

Witam, wczoraj na treningu przy kulach naderwałem/ naciągnąłem biceps. Jak zrobię jakiś krzywy ruch samą ręką to czuję jakby ukłucie. Boli nie przy łokciu a na samej górze przy barku.
Co radzicie?

Teraz już mam nauczkę, koniec gadania. WRR.
Widocznie zastygłem, podchodzę do kuli niby 130kg i hgrhhrgr.
Od dziś na sprzęcie jestem jak Robinson Crusoe

Komentarze typu "zrób se dzień tydzień miesiąc rok przerwy" są zbędne.

Wszystkie pomysły mile widziane.

jakies krwiaki masz?
jak ostry bol jest przy jakichkolwiek czynnosciach?
jesli wskazujesz te miejsca to calkiem mozliwe ze to przy czepy miesniowe...

nie ma krwiaków, boli jak dotykam w tym miejscu i trochę boli jak prostuje ręke.

up

a u jakiegos fizjoterapeuty byles? bo tak na odleglosc to chyba najwiekszy spec by tego nie rozszyfrowal, a odpowiednia diagnoza ma tu decydujace znaczenie..

nie byłem, 2 dni pod rząd brałem po 30 g Kolagenu. I już prawie przeszło.