ZMA a depresja

aha,ale musze Ci powiedzieć że z tym podwyższaniem testosteronu to nie jest do końca prawda-pewnie naczytałeś się reklam zma.Tribularis może troche podwyższyć ale to też niewiele.

możesz spóbować jakiegoś tribulariusa+domowe zma+life energy z treca(żeńszeń z kofeiną) ale skonsultuj to ze swoim lekarzem,pozdrawiam.

Dzięki za pomoc. Jeśli mielibyście jeszcze jakieś rady, to proszę bardzo o wpisy. Nie biorę leków, ponieważ nie mam zaufania do psychotropów, które mają wpływ na pracę mózgu, poza tym uzależniają. Chcę poradzić sobie dzięki psychoterapii, która zalecy przedewszystkim dbanie o zdrowie organizmu i wzmocnienie odporności.

Czyli nie masz silnej depresji. BTW teraz produkuja srodki ktorejs tam generacji, ktore nie powoduja uzaleznienia (uzywane sa m.in. w celu wyjscia ze stanu depresyjnego- zwiekszenia producji endorfin, dopaminy czy jakos tak )
Z suplementow mozesz sprobowac Extreme Men's Formula Trec i domowe ZMA przed snem.
Regularne, krotkie (do godziny) , intensywne treningi rowniez maja pozytywny wplyw na poziom testosteronu.

TYROZYNA
TYROZYNA
TYROZYNA

i jeszcze raz:TYROZYNA

Cudowny aminokwas, polecam 3 x dziennie 2g

Mordreth! Skoro masz jakiś cel w ćwiczeniach, to już samo to jest pocieszające, bowiem w tzw. wielkiej depresji występuje często stan zwany "paraliżem woli", kiedy to osobie chorej po prostu "nic się nie chce", nie jest w stanie ona podjąć jakiejkolwiek inicjatywy. Zatem mamy już w Twoim przypadku pewien "plus"
Co do Twoich obaw odnośnie do leków, to naprawdę ich najnowsza generacja ma do minimum ograniczone skutki uboczne i nie obawiaj się uzależnienia. W depresji częstokroć zgodnie z tzw. hipotezą monoaminową dochodzi do zmian w dystrybucji substancji neuroprzekaźnikowych w mózgu: dopaminy, serotoniny oraz noradrenaliny. Zatem leki przeciwdepresyjne dzięki normalizacji tego stanu wpływają w konsekwencji na znaczne polepszenie nastroju. Oczywiście nie rezygnuj z psychoterapii! Już od dość dawna działa się w nauce w ramach tzw. paradygmatu interdyscyplinarnego, czyli łączenia podejścia medyczno-psychiatrycznego z podejściem psychologicznym.
Co do suplementów, to oczywiście minerały w stylu ZMA możesz brać, ale nie spodziewaj się po nich cudów. Jeśli jednak w nie wierzysz, to zawsze swoją "cegiełkę" mogą dołożyć Pozdrawiam serdecznie i jeśli masz jakieś pytania co do depresji, to chętnie pomogę!

na "silną depresję" to wizyta u psychiatry.

ZMA (w tym przypadku chodzi nam o magnez+B6) to stanaxch obniżonego natroju może coś pomóc.

ewentualnie coś ziołowego typu deprim (dzioorawiec) - uwaga jednak na słońce, ponieważ dzioorawiec jest fotosensybilizatorem (uwrażliwia na słońce)

jes

Ktoś pisał że poniższe suple mało dają:

Tyrozyna
ALC
Lecytyna

Chyba ich nie brał