dziennik iseki

Wczoraj aero- rower 20-kilka kilometrów. Dzisiejszy trening
Dzisiejszy trening
A. Martwy ciąg
43,5kgx12, 43,5kgx(6+6), 43,5kgx(3+2)
38kgx15, 41kgx15
38kgx15, 38kgx15
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
13,5kgx12, 13,5kgx10, 13,5kgx(6+5)
12kgx15, 14kgx(10+5)
15kgx15 (bardziej pushpress), 12kgx15
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
21,5kgx12, 23kgx12, 25kgx(6+5)
20kgx15, 23kgx(10+5)
20gkgx15, 25kgx15
C1. wypady
10kgx12, 12kgx12, 12kgx12
10kg/hantlax15 chodzone (kombinowałam bo stojak zajęty), 25kgx15
25kgx15, 27,5kgx(10+5)
C2. uginanie nóg leząc
16,5kgx12, 18kgx12, 20kgx12
15kgx15, 18kgx15
15kgx15, 20kgx15
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
9x na podwyższeniu ok 50cm
6xmęskie, 6xnogi szeroko
+aero 1,5 godziny jazda na rowerze w tempie bardzo rekreacyjnym
ad. A- było mi meega ciężko, nie wyobrażam sobie na razie dołożyć...
ad. B1- starałam się nie pochylać głowy
ad. C1 starałam się poprawić technikę, mam nadzieję, że jest lepiej



ad. D na podwyższeniu jestem w stanie zejść dużo niżej ale nie czuję tak pracy brzucha i tego całego wysiłku stabilizacji.
Miski z wczoraj i dziś







Zmieniony przez - iseki w dniu 2014-09-17 17:53:16

Przedwczoraj aero- rower ok 1 godz. Wczorajszy trening:
A. Przysiad ze sztanga na plecach
25kgx12, 30kgx12, 30kgx12
25kgx12, 27,5kgx12, 30kgx(6+6)- wydaje mi się, że ciut lepiej technicznie mi to idzie, mniej się pochylam- następnym razem nagram filmik
25kgx(10+5), 25kgx15
22,5kgx15, 22,5kgx15
B1. wyciskanie sztangielek skos góra
9kgx12, 9kgx12, 9kgx(6+6)
8kgx12, 9kgx12, 9kgx10
8kgx15, 8kgx15
8kgx5, 8kgx15
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
20kgx12, 20kgx12, 20kgx12
15kgx12, 20kgx12, 20kgx12
20kgx15, 20kgx15
15kgx15, 20kgx15
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
21,5kgx12, 25kgx12, 25kgx12
20kgx12, 21,5kgx12, 25kgx10
20kgx15, 20kgx15
35kgx(7+8), 25kgx15
C2. wznosy tułowia z opadu
5kgx12, 5kgx12, 5kgx12
5kgx12, 5kgx12, 5kgx12
5kgx15, 5kgx15
ccx15, 5kgx15
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)
ok 30s po próbie poprawienia techniki
ok 45s
ad. A wrzucam nowy filmik mam nadzieje, że ciut lepiej. W ostatniej serii przyczepił się do mnie koleś, że powinnam miec nogi węziej. Odpowiedziałam, że nie bardzo mogę bo czuję, że mam za mały zakres ruchu wtedy. Stwierdził, że powinnam się bardziej pochylać (??)



ad.C2 tak jak obliques przykazała ciężar na kark i (o ile dobrze zrozumiałam) wysunęłam sie dalej na ławce. Mocniej czułam poślady.



ad. D tak jak obliques przykazała starałam się nie wisieć na ramionach i tyłek dać niżej



miski za ostatnie dwa dni. Wczoraj bieda, planowałam zjeść inaczej ale wyszło jak wyszło. Dzisiejsza miska będzie wieczorem. Wczoraj wypiłam jeszcze zamówioną w kawiarni herbatę, nie wiem z czym była ale z czymś śmietankopodobnym i na pewno tłustym