Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
29
1.Wiadomo, że jeżeli którejś z substancji dostarczymy naszemu ciału zbyt dużo, to po prostu nadmiary wydalimy. Dlatego moje pytanie: jak często mogę uzupełnić zasoby białka, w jakimkolwiek stanie (zwyczajne jedzenie, odżywki suplementy) tak, aby białko dostarczone wcześniej zdążyło się wchłonąć? Jako przykład: Zjadam omlet z trzech jajek, niecałe 2 godziny później dostarczam białka w formie odżywki (ok. 20g substancji) Czy całość się wchłonie, czy może jakaś część białka się zmarnuje?
2. Jak często mogę wykonywać ćwiczenia na drążku/pompki/ćwiczenia pleców(bez obciążeń-na macie) Dodam, że wykonuję ćwiczenia o coraz większej skali trudności/większa ilość powtórzeń, ale najczęściej na drugi dzień nie czuję żadnego zmęczenia-efekty są! Czy nie jest tak, że jeżeli nie przesadzam i nie przemęczam mięśni-nie mylić z ćwiczeniem nieintensywnym-to mogę ćwiczyć codziennie?
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
29
W takim razie, biorąc pod uwagę to, że moje zapotrzebowanie na białko to 2g/kg masy, to czy przy dostarczeniu 160g za jednym razem (oczywiście podaję tylko jako przykład-coś abstrakcyjnego) będzie to dokładnie równoznaczne z dostarczeniem tej samej dawki w np. 6 porcjach? Jak dla mnie brzmi to conajmniej jak jakieś słabe science-fiction, ale nie jestem znawcą, więc oczywiście mogę się mylić.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sefak
1.Wiadomo, że jeżeli którejś z substancji dostarczymy naszemu ciału zbyt dużo, to po prostu nadmiary wydalimy. Dlatego moje pytanie: jak często mogę uzupełnić zasoby białka, w jakimkolwiek stanie (zwyczajne jedzenie, odżywki suplementy) tak, aby białko dostarczone wcześniej zdążyło się wchłonąć? Jako przykład: Zjadam omlet z trzech jajek, niecałe 2 godziny później dostarczam białka w formie odżywki (ok. 20g substancji) Czy całość się wchłonie, czy może jakaś część białka się zmarnuje?
2. Jak często mogę wykonywać ćwiczenia na drążku/pompki/ćwiczenia pleców(bez obciążeń-na macie) Dodam, że wykonuję ćwiczenia o coraz większej skali trudności/większa ilość powtórzeń, ale najczęściej na drugi dzień nie czuję żadnego zmęczenia-efekty są! Czy nie jest tak, że jeżeli nie przesadzam i nie przemęczam mięśni-nie mylić z ćwiczeniem nieintensywnym-to mogę ćwiczyć codziennie?
Z góry dziękuję i proszę o konkretne odpowiedzi!
1. Białka nie wydalisz, ale większa ilość w diecie nie sprawi, że zbudujesz więcej masy mięśniowej. Nadwyżka pójdzie w tłuszcz.
2. Zostaw sobie jeden dzień chociaż na regenerację.
Szacuny
396
Napisanych postów
24621
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
105095
Czytaj uważnie, nie patrz na żadne odstępy to nie ma znaczenia. Koledze chodziło o to, żebyś trzymał się ustalonej ilości białka dla twojej wagi bo to że będziesz go jadł więcej i więcej nie nabuduje większej ilości masy mięśniowej tylko dasz jeszcze większą nadwyżkę kaloryczną- pójdzie w fat.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
dexterpro
Czytaj uważnie, nie patrz na żadne odstępy to nie ma znaczenia. Koledze chodziło o to, żebyś trzymał się ustalonej ilości białka dla twojej wagi bo to że będziesz go jadł więcej i więcej nie nabuduje większej ilości masy mięśniowej tylko dasz jeszcze większą nadwyżkę kaloryczną- pójdzie w fat.
Tak właśnie myślałem. Nie patrz na ilość białka w posiłku. Chyba, że chcesz całość zapotrzebowania pokryć w 1 posilku - to odpuść.
Rozdziel sobie dietę na 3-6 posiłków i jedziesz
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
1 zależy od całego dobowego bilansu, nic nie wydalisz (się znaczy nei wszystko, pewnie coś tam stracisz) tylko się odłoży w postaci tłuszczu, to się tak samo tyczy nadmiaru odżywek jak i pożywienia 2 Trudno ocenić Twoją intensywność, dla jednego będzie to trudne dla innego bułka z masłem
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.