Rada dla początkującego?

Witam. Zanim ktoś pomyśli, że jestem kolejnym nierobem, który chce tylko odpowiedzi, a nie umie czytać - przeczytałem już kilka tematów/poradników, które najlepiej pasowały do moich pytań. Chcę tylko upewnić się, że dobrze to wszystko zrozumiałem. Otóż mam 19 lat, jestem zdecydowanie ektomorfikiem, 179 cm wzrostu i 66 kg, postanowiłem się wziąć za siebie i zacząć ćwiczyć na siłowni. Żadne pakowanie do nie wiadomo jakich rozmiarów, nie muszę brać 5 ton na klatę, tylko porządnie wyglądać i pozbyć się kompleksów. Wiem, że jakaś widoczna poprawa może przyjść najwcześniej za 2-3 miesiące, albo nawet później, ale obiecałem sobie, że dam radę - dosyć bycia chuderlakiem :D Co do treningu to jestem spokojny, bo na siłowni z pewnością instruktor powie mi co powinienem robić na początek, a potem zrobię sobie jakiś plan i będę go realizował. Więcej wątpliwości wzbudza dieta, bo tak się zastanawiam, czy jedyną drogą do zbudowania masy jest jedzenie 3 razy dziennie kurczaka z ryżem? To znaczy, czy ta dieta ma być taka monotonna? Nie żebym wybrzydzał, bo lubię kurczaka, tylko pytam :D Jak już się wszystkiego dowiem i ułożę sobie jakąś dietę, to dam ją tutaj do oceny i poprawek :)

Dieta to w Twoim przypadku i nas wszystkich jedyne słuszne wyjscie:)Oczywiscie na poczatku jest trudno to ogarnac ,ale sa osoby ,ktore zajmuja sie tym profesjonalnie polecam zakladke kup diete za niewielkie pieniadze dostaniesz swietna zroznicowana diete i trening pod Ciebie i Twoje oczekiwania.Polecam sam jestem osoba ktora kieruja inne osoby i serio warto słuchac doswiadczonych.A wiec tylko samozaparcie i wiara w siebie i DIETA i sukces murowany

Zmieniony przez - myroots w dniu 2014-06-24 18:39:59

Witam,
zachęcam do skorzystania z indywidualnej porady dietetyka, dieta zostanie opracowana precyzyjnie dla Ciebie.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny

Pozdrawiam.

A mam jeszcze jedno pytanie: czy to prawda, że ćwiczenia na maszynach są gorsze od tych ze sztangami? To znaczy... rozumiem, że trening z wolnym ciężarem jest bardziej efektywny, ale czy dla początkującego nie jest lepiej zacząć od maszyn, a potem stopniowo się przenosić? Byłem już na pierwszym treningu, instruktor na siłowni pokazał mi ćwiczenia na maszynach i wydaje mi się, że mógłbym taki plan realizować przez miesiąc, może dwa. A potem stopniowo przenosić ćwiczenia na wolny ciężar. Wydaje mi się, że najpierw wypada opanować technikę i wyrobić minimum siły, żeby brać się za sztangi itd.

Ćwiczenia na maszynach izolują mięśnie, a ty na razie nie masz czego izolować. Ćwicz wolnymi ciężarami, będziesz angażować więcej mięśni, lepiej się rozwiniesz, twoja sylwetka będzie pełniejsza, ciało sprawniejsze, etc.

oczywiście że na sam początek przygody z siłownią ćwiczenia na maszynach są jak najbardziej polecane początkującym. po jakichś 2 tygodniach przerzucasz się na wolne ciężary.