Wymiary:
Jeśli chodzi o same wymiary to nie nastąpiła tutaj żadna drastyczna różnica.
Przed/Po:
Waga: 72kg --> 71kg
Klatka: 98cm --> 99cm - somehow
Biceps: 39,5cm --> 39cm
Talia: 83cm --> 82cm
Udo: 54cm --> 54cm
Łydka: 38,5cm --> 38cm
Tutaj nie ma wielkich atrakcji, ale czego można się spodziewać po 5 z rzędu miesiącu redukcji. I tak waga jest dość niska jak na ten wzrost i moją budowę, więc jestem jak najbardziej zadowolony. Myślę, że wyniki mogłyby być lepsze jeśli parę razy pojedyncze cheat meal'e w soboty nie przekształciły się w całe cheat evening .
Ocena suplementów:
Dymatize Xpand New Formula.
Rewelacja, chociaż był to mój pierwszy kontakt ze stack'iem, więc doświadczenie w tej materii mam małe. Mimo ujemnego bilansu kalorycznego nie następowały spadki siły, a wręcz jej wzrost. Po dwóch pierwszych seriach ładnie pobudzał do treningu. Efektu pompy nie zauważyłem, możliwe że z tego względu, że nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem i może nawet nie wiem, że ją miałem . Przyrostów masy w tym przypadku nie mamy się co spodziewać.
Olimp TCM Mega Caps.
No tutaj ciężko mi wyodrębnić działanie TCM od działania Xpand'a, ale wcześniej byłem bardzo zadowolony, więc uważam, że tutaj też zrobił swoje.
Olimp BCAA Mega Caps.
Brak spadków mięśni mimo ujemnego bilansu. Przez pewien okres przed treningiem nie spożywałem węgli, więc myślę, że BCAA tutaj mi pomogło.
MHP Dren.
Na początku pobudzenie i rozkojarzenie, które po 3-4 dniach ustało. Wkręca się bardzo długo, bo efekty czułem dopiero po 2 godzinach od zażycia. Organizm szybko się przyzwyczaił myślę, że dlatego iż był to mój 5(?) spalacz niemal z rzędu. Efekty działania poniżej.
GAT Jetfuel.
Pierwszy spalacz, po którym tak na prawdę pociłem się na treningu. Wraz z Xpand'em po dwóch pierwszych seriach dodawał energii do ćwiczeń. Myślę, że efekty też są dzięki niemu. Połączenie Dren+Jetfuel jak najbardziej tak, tylko nie w jednej porcji .
HiTec ZMA.
Bardzo ubogi skład i wychodzi słabo ekonomicznie. Szybko przesiadłem się na Olimp ZMA.
Ostrowia WPC.
Smak, rozpuszczalność i pienienie się porażka, natomiast żadnych bólów brzucha itd. Przesiadłem się po pierwszej folii na Dymatize Elite Whey, po którym niestety przez pierwsze parę dni miałem bóle brzucha, ale potem już było ok. Jak najbardziej polecam wanilke.
Wyniki siłowe:
Nie zmieniły się. Nie pogorszyły i też zbytnio nie polepszyły, co przy redukcji bardzo cieszy .
Fotki:
A teraz coś co najbardziej chyba jest interesującego we wszelkich testach. Parę fotek porównawczych i parę bonusów .
<img src="http://img188.imageshack.us/img188/1995/comp2w.jpg<img src="
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html