19 lutego wykręciłam sobie kostkę od strony zewnętrznej. Prześwietlenie nic nie wykazało, nie pojechałam na rehabilitacje żaden lekarz mi jej nie przepisał. Przez ok. 10 dni nie ćwiczyłam, smarowałam w tym czasie stopę altacetem i się oszczędzałam. Dzisiaj już zaczęłam grać i tylko raz mnie kostka zabolała przez 1 godz gry.
4 marca(czyli w ten czwartek) będę miała zawody. Boje się trochę jechać, nie wiem czy ból kostki się nie nasili i czy nie będzie z tego żadnych poważnych skutków?? Czy mogę jechać na te zawody?? potrzebuje jak już coś to konkretnego powodu żeby przekonać rodziców(którzy nie chcą się zgodzić)
4 marca(czyli w ten czwartek) będę miała zawody. Boje się trochę jechać, nie wiem czy ból kostki się nie nasili i czy nie będzie z tego żadnych poważnych skutków?? Czy mogę jechać na te zawody?? potrzebuje jak już coś to konkretnego powodu żeby przekonać rodziców(którzy nie chcą się zgodzić)
