SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szef Federacji Armwrestlingu w Polsce w rękach CBŚ

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7801

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 141 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4640
Szef polskiej Federacji Armwrestlingu zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze. Jak ustalili reporterzy RMF FM, w sumie zatrzymano 13 osób. Grupa przestępcza na ma swoim koncie zabójstwa, napady i wymuszenia. Armwrestling to dyscyplina polegająca na siłowaniu się na ręce.


Wśród zatrzymanych trzynastu osób jest szef polskiej Federacji Armwrestlingu, Ukrainiec Igor M. Jego organizacja w najbliższy weekend organizuje puchar świata w siłowaniu na rękę. Mężczyzna już wczoraj został aresztowany. Jest podejrzany m.in. o napad na księdza i usiłowanie napadu. Pozostali zatrzymani członkowie grupy są podejrzani o dwa zabójstwa. Gangsterzy byli bardzo brutalni. Zdarzało się, że torturowali swoje ofiary.

Igor M. podczas zatrzymania próbował przekonać policjantów, że organizuje zawody i musi w weekend pozostać na wolności. Przez swoich adwokatów miał także poinformować federację, żeby tłumaczyli jego nieobecność pobytem w szpitalu. Ukraińcowi grozi do 12 lat więzienia.



Żródło: rmf24.pl
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 578 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 12700
ładne jaja-też przed chwilą na to trafiłem
Igorek ładnie nawywijał

If you want to fly with the eagles, you can't hang out with the crows - Brock Lesnar

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 44 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5321
Nie chce mi się w to wierzyć, możliwe że Igora zgarneli za nazwisko lub pochodzenie często jest że ci z CBŚu działają dość pochopnie niedawno w gdańsku aresztowali i pobili studentów rzekomo za udział w porwaniu -oczywiście później musieli się grubo tłumaczyć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 154 Napisanych postów 1971 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15863
Nawet było o tym w panoramie na tvp info Gdańsk, powtórka 0 21.45.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
bedzie gibał pajde z dolewką na tygrysówce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 874 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13202
no to ma pozamiatane :)

żelastwo jest po to, by nim pakować...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 740 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17248
lubisz to się bawisz

to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 141 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4640
Płocka prokuratura oskarża Igora M., mistrza świata w armwrestlingu, o zbrodnię sprzed lat. W 1995 r. M. miał przywiązać nagiego księdza do stołu, polewać go wodą, razić prądem. I żądać pieniędzy.
M. to obywatel Ukrainy od lat mieszkający w Polsce, postać znana w środowisku sportowym. Jest mistrzem świata z roku 2011 w kategorii masters i prezydentem Polskiej Federacji Armwrestlingu. Organizuje zawody w tej dyscyplinie, także te o randze międzynarodowej. W 2001 za organizację XXII Mistrzostw Świata, w których wzięło udział 560 zawodników z 29 krajów, jego firma dostała nagrodę prezydenta Gdyni za imprezę roku. W sieci roi się od informacji na jego temat, są także zdjęcia z najbardziej znanymi polskimi sportowcami.

Płocka prokuratura twierdzi, że prócz tych tytułów i osiągnięć M. ma także mroczną przeszłość. W 1995 r. miał wraz z dwoma wspólnikami napaść na proboszcza parafii Wierciny (woj. pomorskie), torturować kapłana i zostawić go na pewną śmierć. Dla pieniędzy.
Sprawa wyszła na jaw przy okazji innego śledztwa. W 2010 r. pod Mławą z zaparkowanego tira skradziono ładunek. Mławska prokuratura wszczęła śledztwo, zaczęła zbierać informacje. Okazało się, że sprawa jest wielowątkowa i rozwojowa, postępowanie przejęła więc Prokuratura Okręgowa w Płocku. W trakcie ustaleń dotyczących kradzieży pojawił się wątek napadów sprzed lat.

W sumie chodziło o dwa zdarzenia. Pierwsze miało miejsce w noc wigilijną w roku 1995. W parafii Wierciny ludzie szeptali, że tamtejszy proboszcz ma dużo pieniędzy. - Widocznie te pogłoski skusiły podejrzanych - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska-Kowalska. - Zaczaili się na plebanii, zaczekali, aż ksiądz wróci z pasterki. Kiedy wszedł do domu, rzucili się na niego.

Sprawcy napadu działali niezwykle drastycznie. Bili i kopali proboszcza, grozili mu bronią, na głowę założyli mu plastikową torbę. "Gdzie są pieniądze, gdzie jest sejf!?" - pytali. Ponieważ ksiądz zapewniał, że nie ma sejfu, bandyci rozebrali go do naga, przywiązali do stołu, polewali wodą i razili prądem. Zranili go także nożem. Pod reklamówkę na głowie ofiary wpuszczali łzawiący gaz.

Kiedy zrozumieli, że nic nie wskórają, uciekli, zabierając ze sobą zegarek księdza i pieniądze z jego portfela, w sumie ok. 3 tys. zł. Swą ofiarę zostawili nagą, mokrą, przywiązaną do krzesła, w pokoju z pootwieranymi oknami. Prokuratorzy podkreślają, że gdyby proboszczowi nie udało się oswobodzić, prawdopodobnie by zamarzł.

Do drugiego napadu doszło w styczniu 1996 r., także na Pomorzu. Tym razem chodziło o żonę marynarza, o której także plotkowano, że jest bogata. Sprawcy wdarli się do jej mieszkania, bili, kaleczyli nożem, także grozili bronią. W domu były małe dzieci kobiety, bandyci początkowo znęcali się nad ich matką w osobnym pokoju, potem kazali malcom patrzeć na to, co robią. Ukradli także ok. 3 tys. zł.

Przez 17 lat nie wiadomo było, kto dopuścił się tych brutalnych napadów. Teraz - według płockiej prokuratury - udało się ustalić sprawców. Prowadzący śledztwo sporządzili już akt oskarżenia, wysłali go do sądu w Gdańsku. Igorowi M. oraz jednemu z jego kompanów (ostatni z podejrzanych jest poszukiwany) za napady z użyciem broni grozi od 3 do 15 lat więzienia.

M. zatrzymano w listopadzie. Było to ogromne zaskoczenie, M. nie był nigdy wcześniej karany, był w przededniu dużych zawodów w armwrestlingu, które organizował. W sądzie przekonywał, że ze względu na owe zawody powinien odpowiadać z wolnej stopy. Bez powodzenia - nakazano, by pozostał w areszcie.

Czyny, o które podejrzany jest sportowiec, przedawniają się po 20 latach.
Żródło: gazeta.pl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1087 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 13949
Dzisiaj w Fakcie na str.8 cała strona poświęcona temu zagadnieniu

***Nikt Nie mówił, że będzie Łatwo!***
*** W Treningu liczy się SYSTEMATYCZNOŚĆ!***
http://www.youtube.com/watch?v=_ieSbXFh6d4

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 954 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11026
No pięknie się podziało.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 154 Napisanych postów 1971 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15863
Czyżby już wyszedł z aresztu? Na armpower Igor się wypowiadał, w ramach jakiegoś tematu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

jak wzmocnic ramion?

Następny temat

IV MEMORIAŁ JANUSZA PRZEDPEŁSKIEGO OPOLE, 10.11.2012

WHEY premium