Stipe Miocic kontra...

mmajunkie.usatoday.com

„Nie ekscytuje mnie kolejny rewanż. Chcę nowego wyzwania!” – Stipe Miocic traci zainteresowanie rewanżem z Francisem Ngannou

Dwa tygodnie temu Stipe Miocic z powodzeniem obronił swój tytuł mistrza wagi ciężkiej, wygrywając przez jednogłośną decyzję z Danielem Cormierem w trylogii na UFC 252. Zwycięstwo to ugruntowało status Miocica jako najlepszego zawodnika wagi ciężkiej w historii UFC, ale mistrz jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

Zaraz po UFC 252, Dana White zapowiedział, że następna obrona tytułu przez Miocica będzie kolejnym rewanżem, tym razem przeciwko czołowemu zawodnikowi Francisowi Ngannou, a mistrz przyznał w niedawnej rozmowie z ESPN, że Ngannou zasługuje na tę walkę.

Stipe Miocic

"Od pierwszej walki, Ngannou pokazał, że mocno się poprawił. Znokautował wszystkich w pierwszej rundzie. Jest teraz na fali."

Miocic i Ngannou walczyli na UFC 220 i wówczas Miocic odniósł dominujące zwycięstwo po pięciu rundach. Następnie Ngannou przegrał kolejną walkę, a potem odniósł cztery imponujące zwycięstwa przez nokauty w pierwszej rundzie nad czołowymi zawodnikami, a wszystkie te walki trwały łącznie 2 minuty i 42 sekundy. Podczas gdy Ngannou zasługuje na kolejny pojedynek o tytułu, Miocic wydaje się być coraz mniej zainteresowany kolejnym rewanżem.

Wczoraj Miocic zrobił krótkie AMA z fanami na Instagramie, a kiedy zapytano go, która walka będzie dla niego trudniejsza, ta z Francisem Ngannou czy z byłym mistrzem wagi półciężkiej Jonem Jonesem, mistrz przyznał, że nie jest aż tak zainteresowany rewanżem.

Stipe Miocic

"Francis nie jest dla mnie już tak ekscytujący, stoczyłem z nim 25-minutową walkę pewnie go pokonując Chcę nowego wyzwania! Chętnie bym poboksował."

Niestety dla Miocica, nowe wyzwania wydają się być dla niego w tej chwili nieco odległą kwestią. Seria zwycięstw Ngannou gwarantuje mu miejsce pretendenta numer jeden do walki o tytuł i nawet Jon Jones, który zrzekł się pasa mistrza wagi półciężkiej i który przeszedł do wagi ciężkiej, nie wbije się w kolejkę. Według Dana White’a, Jones może walczyć o pas dopiero po Ngannou. Jeśli chodzi o boks, Miocic od czasu do czasu lobbował na rzecz walk bokserskich z niektórymi czołowymi bokserami wagi ciężkiej, ale nie udało mu się doprowadzić do takiej walki, co oznacza, że najprawdopodobniej będzie musiał zmierzyć się z Ngannou w następnej walce. A jeśli tak się stanie, Stipe uważa, że pójdzie mu dokładnie tak samo dobrze jak ostatnim razem.

Stipe Miocic

"Na pewno wrócił do gry, ale jeśli znów będziemy walczyć, to nie ma znaczenia. Stanie się to samo. Ten sam wynik. Nie ma żadnej różnicy w tym, co się stanie. Wygram i zdominuję go."

Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2020-08-27 17:40:16

Stipe Miocic Instagram

Były mistrz wagi ciężkiej UFC Stipe Miocic został pełnoetatowym strażakiem

Wśród plotek o powrocie do Oktagonu, Westlake Fire Department w Ohio zaprzysiągł byłego mistrza wagi ciężkiej UFC Stipe Miocica na pełnoetatowego strażaka.

Ceremonia odbyła się 15 lutego, po tym jak Miocic i dwóch innych strażaków zakończyło swoje testy.

Będąc jednym z najlepszych zawodników i jednocześnie pretendentów do tytułu mistrza wagi ciężkiej UFC, Miocic pracował jako strażak na pół etatu. Przez kilka lat pracował dla Valley View Fire Department, a teraz pracuje dla straży pożarnej w Westlake.

Inauguracja tej nowej roli następuje zaledwie kilka miesięcy po tym, jak zdementował plotki o przejściu na emeryturę. Jako pełnoetatowy strażak, Miocic dał do myślenia wszystkim fanom MMA w kwestii powrotu do Oktagonu.

Mimo, że jego ostatnia walka zakończyła się porażką przez nokaut w 2 rundzie, Miocic nie zniechęca się. Po przegranej w mistrzowskiej walce z Francisem Ngannou na UFC 260, dał do zrozumienia, że wciąż ma w sobie dużo chęci do rywalizacji.

Na początku miesiąca, a także w przeszłości, Jon Jones kusił pomysłem pojedynku pomiędzy nim a Miocicem. Stipe zawsze zgadzał się na ten pojedynek, jednak do tej pory nic z tego nie wyszło.

Stipe Miocic był zasłużonym mistrzem. W swojej 15-letniej karierze w MMA, pochodzący z Ohio zawodnik odniósł 15 zwycięstw przez nokaut. Pierwszą porażkę w karierze poniósł w 2012 roku z mierzącym 213 cm wzrostu Stefanem „Skyscraper’em” Struve.

Dodatkowo, Miocic udowodnił, że potrafi odbijać się po porażkach. Dwukrotnie pokonał Daniela Cormiera w ich trylogii i pokonał Juniora Dos Santosa przez TKO po tym jak przegrał z nim przez decyzję kilka lat wcześniej.

Miocic jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników wagi ciężkiej w historii. Niewątpliwie wykorzysta swoją wielkość, by być jak najlepszym strażakiem.

Fot. UFC

Jon Jones i Francis Ngannou odpowiedzieli mistrzowi wagi ciężkiej UFC Stipe Miocicowi w kwestii „nowego wyzwania”

Jon Jones i Francis Ngannou przedstawił swoje przemyślenia na temat niedawnej wypowiedzi mistrza wagi ciężkiej UFC Stipe Miocica, który stwierdził, że chce nowych wyzwań sugerując jednocześnie chęć stoczenia walki bokserskiej.

Stipe Miocic

„Francis nie jest dla mnie już tak ekscytujący, stoczyłem z nim 25-minutową walkę pewnie go pokonując Chcę nowego wyzwania! Chętnie bym poboksował.”

Jon Jones nigdy nie krył się z wyrażaniem swojego zdania, a od czasu, gdy zdecydował się zrzec się tytułu mistrza wagi półciężkiej i przejść do dywizji ciężkiej, jego aktywność w mediach społecznościowych nadal nabiera tempa.

Kiedy Jones zaczyna przygotowywać się do przejścia do wagi ciężkiej, zapewnił fanów, że boks w wykonaniu Stipe Miocica nie jest tym, co chcieliby oglądać.

Jon Jones

„Wiem, że nie jestem najlepszym bokserem, ale jestem całkiem pewny, że nikt nie chce oglądać boksu w wykonaniu Stipe.”

https://twitter.com/JonnyBones/status/1299136185256693764

Czołowy pretendent do tytułu wagi ciężkiej Francis Ngannou również zareagował na słowa mistrza. Ngannou otrzymał zapewnienie od szefa UFC Dana White’a, że to on zmierzy się teraz z Miocicem. Miocic i Ngannou zmierzyli się w styczniu 2018 roku na gali UFC 220 i wówczas Stipe pokonał Francisa przez decyzję. Francis Ngannou zarzuca mistrzowi unikanie pojedynku rewanżowego.

Francis Ngannou

„Czy to jest twój sposób na unikanie mnie?”

https://twitter.com/francis_ngannou/status/1299046285350039553

Bez wątpienia Francis Ngannou zapracował na kolejną walkę o tytuł wagi ciężkiej i rewanż ze Stipe Miocicem, ale przejście Jona Jonesa do dywizji ciężkiej może namieszać w królewskiej kategorii. Szef UFC przyznał ostatnio, że Jones w pełni zasłużył na walkę o pas wagi ciężkiej przez wzgląd na to, co osiągnął w całej swojej karierze.

UFC

Dana White zapowiedział, że rewanż między Stipe Miocicem a Francisem Ngannou jest planowany na marzec

Prezydent UFC, Dana White, powiedział, że w planach organizacji jest zestawienie rewanżu pomiędzy mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem a Francisem Ngannou, który miałby się odbyć w marcu przyszłego roku.

Stipe Miocic obronił tytuł mistrza wagi ciężkiej w sierpniu na gali UFC 252, kiedy to pokonał przez jednoglośną decyzję Daniela Cormiera w trylogii. Dana White potwierdził, że Francis Ngannou – który wygrał cztery walki z rzędu przez nokaut – będzie następny w kolejce do walki o pas. Jednak po ogłoszeniu przez Jona Jonesa, że będzie dążył do zdobycia tytułu także w wadze ciężkiej, niektórzy sądzili, że Jones może wyprzedzić Ngannou w walce o pas.

Jednak White cały czas twierdzi, że to Ngannou dostanie kolejny pojedynek o tytuł w wadze ciężkiej, ponieważ czekał na to tak długo i wygląda na to, że szef UFC zamierza dotrzymać słowa. Rozmawiając z TMZ Sports, White potwierdził, że UFC planuje rewanż pomiędzy Ngannou a Miocicem, który odbędzie się w marcu 2021 roku.

Dana White

„Ta walka nie będzie gotowa do marca. Może do niej dojść w marcu. Taki jest cel. Zobaczymy, co się stanie.”

Miocic i Ngannou spotkali się pierwszy raz na gali UFC 220 w styczniu 2018 roku, a Miocic zdominował walkę, ponieważ był w stanie powalić Ngannou i kontrolować go do woli. Po drugiej porażce z rzędu w bardzo słabej walce z Derrickiem Lewisem, Ngannou w kolejnych czterech pojedynkach ponownie pokazał, że jest maszyną do zabijania. Ngannou znokautował kolejno Curtisa Blaydesa, Caina Velasqueza, Juniora dos Santosa, a ostatnio Jairzinho Rozenstruika, dzięki czemu zapracował na kolejny pojedynek o tytuł i rewanż z Miocicem.

Kursy bukmacherów na walkę Miocic vs. Ngannou 2 dostępne są już od sierpnia i ich faworytem jest Ngannou. Pomimo przegranej w pierwszej walce z Miocicem, wygląda na to, że bukmacherzy oraz spora część fanów typują na zwycięstwo Francisa Ngannou.

Fot. UFC

UFC planuje walkę Stipe Miocic vs. Francis Ngannou 2. Zwycięzca ma się zmierzyć z Jonem Jonesem

Mistrz wagi ciężkiej UFC Stipe Miocic i pretendent do tytułu Francis Ngannou ponownie staną do walki w Oktagonie w rewanżu, a ten który wygra zmierzy się z szykującym się do debiutu w wadze ciężkiej Jonem Jonesem.

Odkąd Stipe Miocic pokonał Daniela Cormiera na UFC 242 w trylogii, rozmowy o rewanżu między Miocicem a Francisem Ngannou nasiliły się. Teraz, według Ariela Helwaniego z ESPN, UFC planuje w marcu zestawić pojedynek rewanżowy Miocica z Ngannou.

Chociaż rewanż między Miocicem a Ngannou to wielka walka, według Helwaniego, plan organizacji jest taki, aby zwycięzca tej walki zmierzył się latem z Jonem Jonesem.

Ariel Helwani

„UFC chce, aby Stipe Miocic bronił w marcu tytułu wagi ciężkiej przeciwko Francisowi Ngannou. Walka o tytuł nie jest jeszcze sfinalizowana, ale jak mi powiedziano, tego właśnie chce organizacja. Idealnie dla UFC byłoby, aby zwycięzca tej walki bronił pasa przed Jonesem w lecie.”

https://www.instagram.com/p/CJEeceNJdXa/

W pierwszej walce pomiędzy Stipe Miocicem i Francisem Ngannou wielu fanów zakładało, że Ngannou wygra biorąc pod uwagę jego wcześniejsze zwycięstwa. Jednak mistrz wagi ciężkiej przyjął mocne ciosy Ngannou i wykorzystał swoje zapasy, aby zdominować pretendenta. Wygrał walkę 50-44 na kartach wszystkich trzech sędziów.

To dobra wiadomość, że UFC rezerwuje walkę w wadze ciężkiej na początku 2021 roku. Ngannou jest już mocno sfrustrowany na UFC i Miocica za to, że nie pozwolili mu do tej pory walczyć.

Tymczasem Jon Jones nareszcie zadebiutuje w 2021 roku w wadze ciężkiej. Były mistrz wagi półciężkiej już od lat sygnalizował zamiar zmiany kategorii i po zwakowaniu pasa w sierpniu rzeczywiście zamierza to zrobić. „Bones” nie walczył od czasu, gdy pokonał Dominicka Reyesa na UFC 247 w obronie tytułu mistrza wagi półciężkiej.

UFC

Nie marzec lecz kwiecień. Rewanż między Stipe Miocicem a Francisem Ngannou ponownie opóźniony

Prezydent UFC Dana White powiedział, że UFC zmierza zorganizować rewanż pomiędzy mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem a Francisem Ngannou w kwietniu, a nie jak do tej pory zakładano w marcu.

White potwierdził kilka miesięcy temu, że Ngannou jest następny w kolejce do walki o pas z Miocicem, a termin był pierwotnie ustalony na marzec. Jednak walka ta została po raz kolejny przesunięta po ogłoszeniu pojedynku Jana Błachowicza i Israela Adesanya w marcu na gali UFC 259. UFC celuje teraz w kwiecień na zestawienie starcia Miocic vs. Ngannou 2. White potwierdził to w ostatnim Q&A z fanami.
https://twitter.com/PhotoAmy33/status/1346628032539213825?s=20

Miocic i Ngannou po raz pierwszy spotkali się na UFC 220 w styczniu 2018 roku. Wówczas Ngannou wyglądała na niepowstrzymaną bestię po zwycięstwie przez KO nad Alistairem Overeemem na UFC 218, a White dał mu szansę na zdobycie tytuł mistrza miesiąc później. Jednak Miocic odniósł pewne zwycięstwo, ponieważ był w stanie uniknąć mocnych ciosów Ngannou na początku walki tylko po to, aby wykorzystać swoją przewagę w parterze dzięki grapplingowi i zapasom i ostatecznie pokonał Ngannou przez jednogłośną decyzję.

Trzy lata później i już za kilka miesięcy obydwaj zawodnicy ponownie staną naprzeciw siebie w Oktagonie. Stipe Miocic ma za sobą trylogię z Danielem Cormierem w której wygrał dwa ostatnie pojedynki, dzięki którym umocnił swój status najlepszego mistrza wagi ciężkiej w historii UFC. Z kolei Francis Ngannou wygrał cztery walki z rzędu przez nokaut, zapracowując na kolejną walkę o pas wagi ciężkiej. Dodatkowo, zwycięzca walki Miocic vs. Ngannou 2 prawdopodobnie stanie do pojedynku z byłym mistrzem wagi półciężkiej Jonem Jonesem, który ma zadebiutować w dywizji ciężkiej.

mmajunkie.usatoday.com

Stipe Miocic chce trylogii z Francisem Ngannou – „chcę odzyskać to, co moje"

Były mistrz wagi ciężkiej UFC Stipe Miocic chce stoczyć trylogię z obecnym mistrzem Francisem Ngannou, aby odzyskać utracony pas.

Miocic i Ngannou zmierzyli się w rewanżu na UFC 260 i w pierwszej rundzie pretendentowi udawało się obronić się przed obaleniami. Wyprowadził kilka ciosów, ale Miocic je przyjął i cały czas szedł do przodu.

W drugiej rundzie Miocic wydawał się wstrząsnąć Ngannou i ruszył do przodu, ale został znokautowany sierpowym. Były mistrz wagi ciężkiej, powiedział, że walka przebiegała zgodnie z jego planem, dopóki nie został trafiony.

Stipe Miocic

"Czułem się dobrze. Oddałem mu pierwszą rundę, ale nie martwiłem się, bo on zazwyczaj jest silniejszy w pierwszej rundzie, czułem, że trochę się wygazował" - powiedział Miocic w programie Pata McAfee. "Wciąż był dobry, ale myślałem, „okej mamy jeszcze cztery rundy do końca”. Potem trafiłem go prawą ręką i zawahałem się na ułamek sekundy i zostałem trafiony tym sierpowym, co zrobisz, to jest do bani."

Choć Miocic to najlepszy ciężki w historii UFC, to mało prawdopodobne, że trylogia będzie następną walką. Dana White powiedział, że prawdopodobnie Derrick Lewis będzie kolejnym rywalem Ngannou, ponieważ Jon Jones wycenił się na zbyt wysoką sumę. Jednak Miocic mówi, że nadal chce tej walki, ponieważ chce być ponownie mistrzem.

Stipe Miocic

"Tak, chcę odzyskać to, co moje."

Stipe Miocic nie jest pewien kiedy wróci do walki, ale twierdzi, że planuje nabrać masy i zyskać trochę dodatkowych kilogramów. Celem jest dodanie 20 funtów (9,07 kg), ponieważ czuje, że musi być większy i silniejszy w trylogii.

Stipe Miocic

"Próbuję dojść do 250 funtów (113,3 kg). Ostatnim razem zrobiłem tylko 230 (104,3 kg) nie dlatego, że się starałem, ale z powodu treningu. Naprawdę będę się trzymał tego, aby spróbować nabrać trochę wagi i masy. Czułem się dobrze, ale 20 funtów pomoże, będę czuł się o wiele silniejszy. On jest wielkim kolesiem."

mmafighting.com

Daniel Cormier o pomyśle Stipe Miocica polegającym na przybraniu masy przed potencjalną trylogią z Francisem Ngannou

Daniel Cormier wypowiedział się na temat pomysłu Stipe Miocica, który niedawno mówił, że przed potencjalną trylogią z Francisem Ngannou nabrałby więcej masy mięśniowej.

W marcu podczas gali UFC 260, Francis Ngannou dotarł na szczyt dywizji ciężkiej, nokautując Stipe Miocica w drugiej rundzie, zdobywając tytuł mistrza wagi ciężkiej UFC. Teraz oczekuje się, że będzie on bronił pasa przeciwko Derrickowi Lewisowi w rewanżu.

Były mistrz Miocic wyraźnie chce wrócić do walki o tytuł, a jeśli w końcu mu się to uda, chce być odpowiednio przygotowany. Miocic miał na myśli zwiększenie masy.

Podczas niedawnej rozmowy z Arielem Helwanim, jego były przeciwnik Daniel Cormier wypowiedział się na temat tego, czy przybranie dodatkowej masy jest właściwym podejściem dla Stipe.

Daniel Cormier

"Myślałem, że ostatnim razem był za mały. Nawet zapytałem go o to na spotkaniu z zawodnikami. Mówię: „Człowieku, czy nie uważasz, że może powinieneś trochę urosnąć?” On na to: „Schudłem tylko dlatego, że tak ciężko trenuję. Nie po to, żeby być szybszym”, i inne takie. Myślę, że to świetny pomysł jeśli chodzi o Miocica. Czy to coś zmieni w rewanżu? Nie jestem pewien. ... Świetny pomysł dla Miocica, musisz coś zmienić jeśli chcesz innego rezultatu. Nie jestem tylko pewien, czy to wystarczy ze względu na zdolność Ngannou do nokautowania go."

Daniel Cormier doskonale zdaje sobie sprawę z tego, do czego zdolny jest Stipe Miocic po tym, jak wygrał z nim jedną walkę i dwie przegrał w ich własnej trylogii. Jednak jak sugeruje, może to nie wystarczyć, aby zatrzymać rozpędzoną lokomotywę, jaką jest Francis Ngannou.

Chris Unger/Zuffa LLC/Getty Images

Stipe Miocic podjąłby walkę z Jonem Jonesem, ale jego priorytetem jest trylogia z Francisem Ngannou o odzyskanie pasa

Były mistrz wagi ciężkiej UFC Stipe Miocic chętnie stoczyłby walkę z Jonem Jonesem, ale jest zdeterminowany, aby odzyskać swój tytuł. Jego celem jest trylogia z obecnym mistrzem Francisem Ngannou.

Stipe Miocic (20-4 MMA, 14-4 UFC) stracił pas na rzecz Francisa Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC) w rewanżu na UFC 260 i przy wyniku remisowym po dwóch pojedynkach chce zamknąć ten rozdział.

Po tym jak fiaskiem zakończyły się negocjacje z byłym mistrzem wagi półciężkiej Jonem Jonesem (26-1 MMA, 20-1 UFC) w kwestii jego debiutu w wadze ciężkiej w walce z Ngannou, prezydent UFC Dana White zaproponował Jonesowi walkę ze Stipe Miocicem, ale „Bones” odrzucił ofertę. W związku z tym White oznajmił, że Miocic dostanie walkę ze zwycięzcą starcia rewanżowego o pas między Francisem Ngannou a Derrickiem Lewisem, która ma się odbyć w sierpniu.

Oto, co powiedział Miocic w Submission Radio na wieść o tym, że White powiedział, że jest następny w kolejce do walki o pas.

Stipe Miocic

„Świetna wiadomość. To jest to czego się spodziewałem, ale nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć. Jestem jednak naprawdę szczęśliwy z tego powodu. (…) Kiedy będę miał kontrakt, wtedy to będzie prawdziwe.

Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie kto to będzie. Naprawdę chciałbym walczyć z Francisem w rewanżu i odnieść nad mim zwycięstwo w trzecim pojedynku. Ale tak, nie obchodzi mnie kto to będzie. Nie mam preferencji, ale gdybym miał wybór, to chciałbym walczyć z Ngannou. Tylko dlatego, że pokonał mnie ostatnim razem i odebrał pas”.

Gdyby Jones zgodził się na walkę z byłym mistrzem, Miocic stwierdził, że z pewnością byłaby to świetna walka dla jego spuścizny, ale stoi przy swoim, że odzyskanie pasa jest aktualnie jedyną rzeczą o której myśli.

Stipe Miocic

„Jest jak jest”, powiedział Miocic o tym, że Jones odrzucił walkę z nim. „Mam na myśli, słuchajcie, nie jestem matchmakerem. Nie martwię się o to, co on myśli lub mówi. Po prostu muszę dostać mój rewanż i odzyskać mój pas, po złojonym tyłku. …

Oczywiście. On (Jones) jest jednym z najlepszych zawodników w historii, wszech czasów. To znaczy, dobrze sobie radzi. Byłoby wspaniale, ale nie będę się martwił o to, co on chce zrobić lub ile chce dostać pieniędzy, a ja jestem tu tylko w jednym celu, a jest nim odzyskanie mojego pasa.”

Miocic był w stanie wykorzystać mocny grappling w swoim pierwszym starciu z Ngannou w 2018 roku, radząc sobie z początkowymi problemami i wygrywając po pięciu rundach dzięki obaleniom. Jednak w rewanżu, Ngannou był w stanie obronić sprowadzenia Miocica i znokautować go w drugiej rundzie.

Rekordzista pod względem największej liczby obron tytułu w historii UFC w wadze ciężkiej, Miocic przyznaje, że mógł być za mały w walce z Ngannou i planuje nabrać masy przed trzecim starciem. Miocicowi nie jest obca rywalizacja w trylogii, ponieważ w trzech walkach dwa razy pokonał Daniela Cormiera, nie pozostawiając wątpliwości, kto jest lepszy.

Jest przekonany, że może naprawić błędy z ostatniej walki w kolejnym pojedynku z Ngannou i po raz kolejny zamknąć trylogię z podniesioną ręką w geście zwycięstwa.

Stipe Miocic

„To była jego noc. Nie zamierzam mu tego odbierać. I nie miał po prostu szczęścia, trafił mnie ciosem, którego nie widziałem i jest jak jest. Gratulacje dla niego. On wywalczył tytuł, ale ja wracam po to, co moje. Wiem, co zrobiłem źle i wrócę silniejszy, lepszy i bardziej przygotowany i odbiorę to, co moje.”

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

„Wiem, co zrobiłem źle” – Stipe Miocic jest pewny, że pokona Francisa Ngannou w trylogii

Stipe Miocic jest świadomy błędów, które popełnił w drugiej walce z Francisem Ngannou i jest przekonany, że ma wszystko czego potrzeba, aby odnieść zwycięstwo w ich trzecim pojedynku.

Na UFC 260, Stipe Miocic przegrał przez nokaut w drugiej rundzie z Francisem Ngannou i stracił tytuł mistrza w wadze ciężkiej. Od tamtej pory trenuje i mówi o tym, że chce trylogii. Chociaż Ngannou prawdopodobnie zmierzy się z Derrickiem Lewisem w następnej walce w swojej pierwszej obronie pasa, Miocic mówi, że chce trzeciej walki, ponieważ wie, że może odnieść zwycięstwo.

Oto, co powiedział Miocic w Submission Radio, gdy zapytano go, czy jest pewny, że wie, jak pokonać Ngannou w trzeciej walce.

Stipe Miocic

„Och, na 100 procent. To była jego noc. Nie będę mu tego odbierał. I nie miał szczęścia, po prostu trafił mnie ciosem, którego nie widziałem, więc jest jak jest. I gratulacje dla niego. On wywalczył tytuł, ale ja wracam po to, co moje. Wiem, co zrobiłem źle i wrócę silniejszy, lepszy i bardziej przygotowany i odzyskam to, co moje.”

Choć Miocic chce trylogii, to nie wiadomo, czy dostanie ją w swojej kolejnej walce. Może wstrzymać się z decyzją i poczekać, co się stanie z walką Ngannou vs Lewis 2, a może weźmie walkę z czołowym pretendentem i ugruntuje swoją pozycję jako kolejny pretendent do tytułu.

Miocic powiedział, że będzie chciał nabrać masy przed potencjalną trylogią z Ngannou. Jednak były mistrz wagi ciężkiej mówi, że nie jest to spowodowane przewagą siły, zamiast tego uważa, że po prostu musi być trochę cięższy w ogóle.

Stipe Miocic

„Nie, stary, wcale nie. Mam na myśli to, że trafił mnie kilkoma dobrymi ciosami na początku i przyjąłem je. A potem dobrze sobie radził w zapasach. Nie zadałem najlepszego ciosu, ale on zrobił wszystko, co powinien. Zepchął moją głowę, wydostał się, a potem zaatakował z impetem. I czułem się dobrze, nadal czułem się dobrze. Uderzył mnie prawą ręką, ja wszedłem trochę zbyt niechlujnie, a on skontrował lewym sierpowym i to było to."

Stipe Miocic

...po prostu trafił mnie ciosem, którego nie widziałem [...] Wiem, co zrobiłem źle...

Czy ja dobrze rozumiem, źle zrobił bo nie widział ciosu

Stipe Miocic Instagram

Stipe Miocic spotka się we wrześniu z szefem UFC, aby negocjować kolejną walkę. Były mistrz jest przekonany, że może dostać walkę o pas

Były mistrz wagi ciężkiej UFC Stipe Miocic chce wrócić do rywalizacji i jest przekonany, że uda mu się zawrzeć umowę i wkrótce stanąć bezpośrednio do walki o pas, aby odzyskać tytuł.

Walka nie jest jeszcze zakontraktowana, ale Stipe Miocic (20-4 MMA, 14-4 UFC) spodziewa się, że w najbliższych tygodniach, po tym jak jego żona urodzi ich drugie dziecko, którego para spodziewa się już wkrótce, będzie mógł określić swoją przyszłość.

Jeśli chodzi o jego przyszłość, Miocic ujawnił w środę w rozmowie z MMA Junkie, że ma już zaplanowane spotkanie z prezydentem UFC Daną White’em.

Stipe Miocic

"Będziemy mieli spotkanie tutaj we wrześniu z Daną. Wówczas będziemy to ustalać. (...) Mamy nadzieję, że ustalimy to w ciągu najbliższego miesiąca. Dojdziemy do tego (porozumienia). Dana pisał do mnie SMS-y i wszystko polega na negocjacjach."

39-letni Miocic nie rywalizował od czasu, gdy stracił tytuł mistrza wagi ciężkiej na rzecz Francisa Ngannou na UFC 260 w marcu. Został znokautowany lewym sierpowym w 2 rundzie. Dzięki wygranej, Ngannou pomścił swoją porażkę przez jednogłośną decyzję ze stycznia 2018 roku na UFC 220.

Stipe Miocic

"Jeszcze tego nie oglądałem", powiedział Miocic. "W końcu to zrobię. Jeszcze tego nie zrobiłem. Wiele rzeczy mogło potoczyć się lepiej. Niestety, to była jego noc. Trafił mnie dobrym ciosem. Co poradzisz? To jest walka."

Pod nieobecność Miocica, dywizja ciężka UFC doświadczyła lekkiego zastoju na szczycie. Po tym, jak Ngannou przedstawił swój plan powrotu, który nie spodobał się UFC, organizacja zestawiła pojedynek o tymczasowy tytuł w sierpniu, który został zdobyty przez Ciryl Gane po zwycięstwie przez TKO nad Derrickiem Lewisem w walce wieczoru UFC 265.

Miocic powiedział, że nie oglądał walki, ponieważ zasnął. Chętnie wziąłby udział w walce o tymczasowy tytuł, choć raczej nie zaakceptowałby tej konkretnej możliwości.

Stipe Miocic

"Walka o tymczasowy pas mogłaby być następna, gdybym tego chciał. Prawdopodobnie bym tego nie przyjął, ale bardzo bym chciał to zrobić. Chciałem mieć taką możliwość. Ale tak, zdecydowanie chcę walki o mój tytuł, aby odzyskać mój pas."

Czy więc jest to "walka o pas albo nic" dla byłego mistrza? Miocic nie posunąłby się tak daleko, ale nie przebierał w słowach, gdy powiedział, że to jest jego ostateczny cel – po raz kolejny zdobyć pas UFC.

Stipe Miocic

"To jest to, czego bym chciał. Nie wiem czy bym powiedział – walka o tytuł lub nic. Zdecydowanie do tego dążę. Nie płaczę z tego powodu ani nic, ale po prostu czuję, że na to zasługuję."

Nawet bez sfinalizowanej walki, Miocic spodziewa się, że następne kilka miesięcy będzie miał zajęte. Poza oczekiwanymi narodzinami swojego drugiego dziecka, Stipe będzie zajęty w ten weekend, kiedy to będzie rozdzielał Jake’a Paula i Tyrona Woodleya podczas konfrontacji twarzą w twarz przed ich walką.

Jedną z walk, poza walką o mistrzostwo, którą Miocic wziąć pod uwagę, jest pojedynek z byłym mistrzem wagi półciężkiej UFC Jonem Jonesem, który powoli szykuje się do docelowego debiutu w dywizji ciężkiej w 2022 roku.

Stipe Miocic

"Będę walczył z każdym. Mówiłem to od pierwszego dnia. Będę walczył z każdym. (...) Będę walczył z każdym, kogo postawią przede mną, ale to jest to, do czego dążysz, walka z jednym z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie w historii. Byłby świetnym zawodnikiem, którego mógłbym mieć w swoim rekordzie.”

Miocic ogłosił również swoje zaangażowanie w inicjatywę partnerską UFC i Modelo z organizacją non-profit Rebuilding Together. Miocic będzie odgrywał kluczową rolę w rewitalizacji siłowni w swoim rodzinnym mieście Euclid w Ohio.

Z największą liczbą obron tytułu w historii wagi ciężkiej UFC, Stipe Miocic jest przez wielu uważany za najlepszego zawodnika królewskiej dywizji w historii organizacji. Mimo swojej dominacji, Miocic w trakcie swojej kariery w UFC również przegrywał, choć zawsze potem maszerował do przodu. W lipcu 2017 roku, Miocic został skończony przez Daniela Cormiera na UFC 226. Następnie dwukrotnie pokonał Cormiera w walkach, które nastąpiły później.

Póki co wydaje się, że Stipe Miocic będzie musiał zaczekać na walkę o pas, ponieważ najpierw musi dojść do unifikacji tytułu w walce między Francisem Ngannou a Cirylem Gane.