Siniaki, wylewy, obite piszczele itd.

no to skoro nie chcesz wyglądać jak 'kick-boxer' to pozostały Ci siniaki, wylewy, i obite piszczele

Ja trenuje kyoka i używam ochraniaczy na piszczele.
I uwierz mi ze to utwardza piszczel lepiej niż kopanie bez nich.

Ja cały czas się zastanawiam,czy można utwardzić kości głowy...Może ktoś zna jakieś sposoby

pewnie ze mozna

hmm, jesli chodzi o głowe, to chyba najlepiej młotkiem

Dzejno-poczytaj.Może czegoś się dowiesz o utwardzaniu.Lepiej mieć jakąś wiedzę niż wierzyć w mity,legendy i opowieści dziwnej treści o utwardzaniu serwowane przez niektórych instruktoruffff.Trzeba dbać o zdrowie.Młody organizm wytrzymuje dużo,ale wolałbym nie wiedzieć co będzie z tymi utwardzonymi na starość.Shaolin to też w większości legendy...bo większość ludzi opiera się na relacjach innych i filmach,a relacje są na zasadzie,słyszałem,bo mi instruktor(lub kolega) mówił...

[https://www.sfd.pl/[ART]_Mity_utwardzania!-t448656.html]

Co do mitów i legen- w pełni się zgadzam ale...

Co zalecają chorzy ludzie od "utwardzania"?

- uderzanie w twarde przedmioty (np. pięściami i stopami w drewnianą podłogę),
- rolowane goleni szklaną butelką lub wałkiem,
- metoda tysiąca kart papieru (uderzanie w kartki, a na końcu uderzanie w "gołe" drewno)
- uderzanie drewnianego manekina i bloki
- skakanie goleniami na drewnianej ławce i chodzenie po niej oraz kopanie,
- kopanie w worki z piaskiem, żwirem lub innym twardym materiałem,
- ktowanie goleni niewłaściwym treningiem np. jeden kopie low kick, drugi blokuje goleniem - bez ochraniaczy
- pompki na kościach - to cenne ćwiczenie ze względu na stabilizację nadgarstka przy uderzeniach. Nie zwiększy jednak twardości pięści. Należy je wykonywać na niezbyt twardej powierzchni.
- oraz wiele innych

Bzdury kompletne.
Mój Sensei jest wicemistrzem Europy w Karate full contact, a stosował/stosuje niektóre z tych metod i jest w świetnej formie.
Co do pytań na dole...
1. Bo uprawiają sport i nie chcą złapać kontuzji przed walką?
2. To samo.
3. Ponieważ jest dużo sekcji Karate jak i kung-fu prowadzonych na "odwal się". Raz nawet słyszałem o instruktorze Karate który rysował techniki na tablicy w Dojo- czysty idiotyzm.
4. Nie utwardzam łokci, ani kolan :(.

5. ...to zaczyna być nudne :D. Nie chodzi o to, by dosłownie "utwardzić" np piszczel, ale o to by wytępić nerwy i uodpornić się na ból
6. Ależ to jest głupie pytanie... Przecież im większa nasada kości, tym większy efekt uderzenia, nie twierdze, że im większa nasada dłoni tym silniejsze uderzenie, ale jest bardziej efektowne.
7. Tak jasne poczuł, że ma złamany nos kilka godzin po walce... Po przeczytaniu tego nie chce mi się dalej podważać tego wybitnie inteligentnego artykułu. :/
BTW: Admin close topic, plz. dyskusja zeszła na inny temat...

Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2008-12-11 18:46:08

Nie po to chodzę na Karate by wyglądać jak kick-boxer.

Nie wiem co mam o tym myśleć Więc zaciskaj zęby i idź na trening. Z posiniaczonymi nogami będziesz wyglądał jak Karateka z prawdziwego zdarzenia


Ehh doprawdy... Co raz to dziwniejsze pytania

Kontr-odpowiedzi :
1. A co, Ty nie masz zamiaru startować w zawodach, więc możesz niszczyć strukturę kostną swoich nóg?
2. To samo
3. Co ma piernik do wiatraka? Przecież ISTNIEJĄ dobrze prowadzone sekcje.
4. Więc daj spokój i z piszczelami
5. Dokładnie
6. Nasada kości, czy dłoni? Zgodnie z prawami fizyki, teoretycznie im mniejsza powierzchnia, tym większe ciśnienie a co za tym idzie mocniejszy cios . Efektowne? Czy efektywne?
7. Z motyką na słońce...

Pozostałych dwóch jak rozumiem, nie dało się podważyć?

Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2008-12-11 18:53:33

Ok, Wy chyba mnie nie zrozumieliście, więc napisze ogólnie:
1. Nie jestem wariatem chcącym się utwardzić jak jakiś mistrz Shaolin.
2. Nie kopie w drzewa, ani nie uderzam pięściami w drewno(po za makiwarą), beton itd.
3. Uważam, że utwardzanie jest przydatne, ponieważ nie tylko zmniejszamy ból od uderzeń ale i też psychicznie bardziej się na to uodparniamy, wtedy nie czujemy strachu, że np. w walce zderzymy się piszczelami.
4. Nie mam nic do wyglądu kick-boxerów, ale uważam za niektóre z metod treningowych za zbyt łagodne(nie podważajcie tego prosze, to tylko IMO).
@up.
Twoich odpowiedzi nie podważę bo mi się nie chce, ale odpowiem na twoje ostatnie pytanie- bo mi się nie chce =)
Na tym kończę, życze wszystkim Wesołych Świąt :)
Peace...

Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2008-12-11 18:58:01

Sciganij sobie film anatomi sztuk walki lecial na national geo....
tam masz o piszczelach i wzmacnianiu kosci troche

Chcesz być twardym karateką, to drobne urazy musisz zaakceptować. Innej opcji chyba nie ma.