Silowanie na reke(armwrestling ) a sposob odzywiania (ilosc bialka )

Witam ,tak sie zastanawiam skoro na caly organizm przypada obite 2g /kg mc to skoro ja chce cwiczyc glownie rece ramion - biceps,triceps,przedramie ,naramienne to jaka ilosc bialka mialbym przyjac za wlasciwa . Wiem ze najpiewniej i najprosciej jest napisac tez 2g , ale nie uwazam to za logiczne.Jakies sugestie ? Pytam , poniewaz od jakiego czasu intereseuje sie armwrestlingiem.

A co Ty, cyborg jesteś że Twój organizm zsyntetyzuje pokarm tylko i wyłącznie do kończyn górnych? A reszta organizmu to co, nie zasługuje na odżywienie? Odżywiasz się całościowo i jak są braki, to cały organizm je odczuje. To nie ma tak że jak ćwiczysz tylko ręce, to już możesz jeść 2 kotlety dziennie i starczy, skąd taki pomysł? A poza białkiem nie lekceważyłbym też tłuszczów, w końcu przy siłowaniu stawy i ścięgna ostro dostają. Mamy na forum dziennik topowego armwrestlera, podpatrz coś u niego, jak on sobie radzi. Na pewno nie odstawia maniany z tym, że jak ćwiczy tylko ręce to je mniej białka;)

Moim zdaniem pytanie trochę bez sensu. Wiesz ile organizm wykorzysta białka w celach regeneracyjnych to kwestia sporna i indywidualna. Myślę że ilosć białka powinna być jak przy normalnych treningach, w końcu to trening. Nikt nie bawi się tutaj w dzisiaj trenowałem godzinę to zjem 150g białka wczoraj trenowałem 2h to zjadłem 200g.