Siatkowka!

Witam! Chcialbym prosic o cwiczenia odpowiednie dla mojego wieku (15lat), tak zeby nie uszkodzic stawu skokowego i poprawic wyskok. Mam 170 cm wzrostu, 50 kg wagi i okolo 40-50 cm wyskok. Nie wiem czy to duzo czy malo, ale prosze o info jak moge jeszcze go poprawiac.
PS Szukalem duzo i wiekszosc cwiczen jest bardzo ciezkich, ktore sa nieodpowiednie w moim wieku, tak wiec prosze tylko o takie ktore sa bezpieczne.

Kto NIE powinien trenowac wyskoku:
-dzieci i mlodziez do lat 18, dlaczego? Ano dlatego, ze wtedy jestesmy jeszcze w fazie dorastania, nasze kosci rosna i bardzo latwo wtedy o kontuzje
by greku

Daj sobie na razie spokój z treningiem na wyskok,
po prostu graj.

Ale w grze trzeba skakac :P moze sa jakies cwiczenia co nie uszkadzaja kosci, a rozwijaja miesnie ktore sa odpowiedzialne za wyskok?

co nie uszkadzaja kosci
A jaki trening Ci uszkodzi kości?
Jak już to uszkodzić sobie możesz stawy.

A po za tym na razie jesteś za niski,
weź się za rozgrywanie, albo libero.

no stawy jak dla mnie to podlegaja pod kosci :p a tak w ogole to ja gram amatorsko narazie i zawsze wszyscy sa rowni, nie ma libero :)

Hmm, ja mam 18 lat i też się dopiero teraz przymierzam do jakichś treningów na wyskok ( niestety, 182cm mam i chyba już więcej nie urosnę ) a co do Ciebie Tomek to radziłbym poczekać te 3 lata i po prostu grać, bo jeszcze rośniesz:)

Zaczełem jeden z programów treningowych poprawiających skoczność. Mam pytanko, a mianowicie jeżeli sie dobrze orientuje to ćwierćskok polega na zejściu do półprzysiadu wybiciu się w góre i wylądowaniu w prostej pozycji na palcach, a ja przetestowalem nieco inną wersję w większości jest ona taka sama tyle, że przy lądowaniu schodze do pozycji półprzysiadu tak jak przy wybiciu i po serii złożonej z 20 powtórzeń czuć ból w udach to znaczy, że pracują mocniej, ale nie ma mowy żeby zrobic w takiej wersji 2x 350 powtórzeń. I tu stawiam moje pytanie czy bardziej opłaca się robic załóżmy 2x 100 powtórzeń w wersji "trudniejszej" czy normalnie a więcej. O ile mi wiadomo, a raczej z tego co przeczytałem na tym forum za wyskok odpowiedzialne są mięśnie, które wykonują maksymalną pracę w krótkim czasie więc wskazywałoby to na to, że chyba lepiej wyonywac te cięższe ćwierćskoki ale w mniejszej ilości, ale może się mylę, dlatego prosiłbym o pomoc wszystkich, którzy lepiej orientują sie w skakaniu niż ja.