...
Napisał(a)
Też mam wielki dylemat komu kibicować. Z jednej strony chciałbym, żeby Shogun powrócił do czołówki i zawalczył jeszcze raz o pas. Z drugiej, to co Hendo wyprawia po 40stce sie w głowie nie mieści. I tez bardzo lubię typa.
Uważam, że zarówno jeden jak i drugi mają szanse zostac jeszcze mistrzem UFC.
Patrząc obiektywnie, oceniam 50:50 szanse. Naprawde, tu moze wszystko sie zdarzyć. W stójce Shogun jest lepszy, ale jego agresywny styl moze doprowadzić do nadziania sie na H-Bomb. W parterze dysponuje świentym BJJ, jednak Hendo to olimpijski zapaśnik i będzie dobrze kontrolował. Klincz tajski po stronie Ruy, klincz typowo zapaśniczy, i dirty boxing pod siatką na dużą korzyść Hendo.
Jedno jest pewne - jeden i drugi dążą do skończenia przeciwnika, nieważne w jaki sposób, i szykuje sie wyśmienita walka. Nie zdziwie sie jak będzie deyczja po wyczerpującym dla obu panów starciu.
Uważam, że zarówno jeden jak i drugi mają szanse zostac jeszcze mistrzem UFC.
Patrząc obiektywnie, oceniam 50:50 szanse. Naprawde, tu moze wszystko sie zdarzyć. W stójce Shogun jest lepszy, ale jego agresywny styl moze doprowadzić do nadziania sie na H-Bomb. W parterze dysponuje świentym BJJ, jednak Hendo to olimpijski zapaśnik i będzie dobrze kontrolował. Klincz tajski po stronie Ruy, klincz typowo zapaśniczy, i dirty boxing pod siatką na dużą korzyść Hendo.
Jedno jest pewne - jeden i drugi dążą do skończenia przeciwnika, nieważne w jaki sposób, i szykuje sie wyśmienita walka. Nie zdziwie sie jak będzie deyczja po wyczerpującym dla obu panów starciu.
...
Napisał(a)
Jak dla mnie ostatni przeciwnicy Hendersona to albo jeszcze nie najwyższy poziom (Feijao) albo przeżyte gwiazdy (Fedor i Babalu) i tak na prawdę nie wiem co myśleć o jego obecnej formie. Shogun walczy cały czas z czołówką i biorąc pod uwagę, że chyba całkowicie doszedł do siebie po kontuzji to większe szanse daję jemu. Jedna sprawa, żeby Rua nie szedł z nim na wymiany bo tutaj każdy się może przejechać, choć sam Shogun w takich starciach też jest niezły.
Nie ma "nie mogę", jest tylko "nie chce mi się".
...
Napisał(a)
Trochę obiektywizmu. Forrest nie jest lepszy od Feijao, więc Shogun nie walczy tylko z czołówką.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Ja akurat wyżej postawiłbym Forresta niż Rafaela, poza tym kogo poza King Mo Feijao ma na rozkładzie
Nie ma "nie mogę", jest tylko "nie chce mi się".
...
Napisał(a)
Ktoś tam napisał o 3 walce Shoguna z Lyoto...
Po co 2-0 dla Shoguna przecież...
Fifty fifty w walce Rua vs Hendo
Hendo jest "on the move" ale w walce ze słabym ostatnio fizycznie/psychicznie Fiedzią był w cięzkiej sytuacji i imho Rua by taką syuacje lepiej wykożystał a też potrafi ofensywnie zagrać stawiając wszystko na jedną kartę.
Po co 2-0 dla Shoguna przecież...
Fifty fifty w walce Rua vs Hendo
Hendo jest "on the move" ale w walce ze słabym ostatnio fizycznie/psychicznie Fiedzią był w cięzkiej sytuacji i imho Rua by taką syuacje lepiej wykożystał a też potrafi ofensywnie zagrać stawiając wszystko na jedną kartę.
...
Napisał(a)
Na pewno Feijao na dzień dzisiejszy jest lepszy od Griffina niezależnie od nazwisk, no i ciągle się rozwija.
Ja tam chciałbym zobaczyć Machida vs Rua III. Ciekawe jakby to Lyoto rozegrał.
Ja tam chciałbym zobaczyć Machida vs Rua III. Ciekawe jakby to Lyoto rozegrał.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
dzis konferencja przed gala jakby kogos to interesowalo :)
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Oglądałem i jak na koniec Shogun stanął z Danem twarzą w twarz to trochę jakby nieobecny w ogóle był... :(
Poprzedni temat
K-1 Kraków
Następny temat
Alistair Overeem odchodzi z Golden Glory!!!!!!!!!!!
Polecane artykuły