Sanda

Słyszałem, że sanda to skuteczny styl, który bardzo nadaje się do samoobrony i że sandę można stawiać w jednym szeregu z muay thai, jeśli chodzi o skuteczność. Czy to prawda? Chciałem się dowiedzieć trochę więcej o tej sztuce walki, bo w internecie jest mało informacji. I jeszcze pytanie: czy ktoś trenuje/ trenował sandę w Olsztynie u Romana Lichacza? Jeśli tak, to jakie wrażenia i czy warto, bo podobno lepiej iść do pako na muay thai.

Sanda to, podobnie jak K-1, formuła walki, nie konkretny styl Taki kickboxing z rzutami. Bardzo do Muay Thai podobny, lecz możliwość wszelkich rzutów zmienia nieco sposób w jaki się walczy.

Jeśli chodzi o Sanda i Muay Thai, to warto iść tam, gdzie klub ma lepsze osiągnięcia sportowe. Tymi się chwali na swojej stronie.

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2011-09-18 21:17:16

W olsztynie mają dobry klub.

Olo - problem w tym, że raczej trudno mieć wysokie osiągnięcia sportowe w Sandzie w europie. Nie ma jakichś jednolitych zawodów, sanda w europie jest trochę inna niż w Chinach, jest kilka regulaminów, zawodnicy często startują w KB, lub MT z braku dobrych zawodów Sandy. To się pomału zmienia.

Ja raczej jeśli by mnie interesowała Sanda, to kierowałbym się tym, jak długo trener szkolił się w Chinach w instytucie Wu shu czy czy ma z instytutu metodykę i wiedzę by szkolić do Sandy.
I Co do Sandy a MT - Sanda daje większe możliwości - jak było pisane wyżej - możliwość rzutów zmienia walkę. Natomiast jak wszędzie - walczy zawodnik, nie styl, a dużo też zależy od trenera. Polecam trenować to co Tobie odpowiada, a nie to co jest skuteczniejsze. Dużo lepiej na tym wyjdziesz.

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2011-09-19 23:16:41

Yang, osiągnięcia sportowe są jednak najlepszym z 'prostych' wyznaczników, bo w bezpośredni sposób kreślą to jak zawodnicy z danego klubu są przygotowywani. Nawet jeśli zajmują wysokie miejsca w kicku i Muay Thai to dobrze o klubie świadczy.
W moim na ten przykład zawodnicy walczą i w lowkicku, MT i w K-1 jak i w MMA a także zapaleńcy w BJJ i boksie. Z sandy też parę ładnych dyplomów na klubowych ścianach wisi... Okazuje się tutaj, że można robić z powodzeniem parę specjalizacji i mieć w nich dobre wyniki.

Tutaj też może Wuxia by się lepiej wypowiedział, bo czas jaki trener przeznaczył na naukę w Chinach też moim zdaniem czasem trzeba brać z przymrużeniem oka. Ciekawi mnie też sprawa, ile w Polsce w ogóle jest takich trenerów Chociaż mogę nie znać tematu do końca faktycznie.

Do tego, czy np doświadczenie w kickboxingu i zapasach może wystarczyć?

Nie o to chodzilo mi. Chodziło mi że ludzie od sandy z braku zawodów Sandy, nie mowiac już o dobrym poziomie startują w innych zawodach, jak KB i MT. Nie uważam tego za złe, a wrecz przeciwnie, natomiast średnio to sie ma do Sandy stricte.

Natomiast Sanda w Chinach jest traktowana bardzo poważnie, jest sportem narodowym i jest wielki nacisk władz na wysoki poziom. W instytutach wu shu naprawde sie że tak powiem zapiernicza i nie dostaje się dyplomów na piekne oczy. W Europie narazie większość sandy, to tradycyjny styl, i na jego podstawie plus KB robiona Sanda. A to nie jest do końca Sanda taka jak w Chinach.
Problem tez z tymi regulaminami - gdyby ktoś je ujednolicił w koncu, to tez by wiele pomogło.

Z drugiej strony Sanda to jest sport, i liczy się wygrana, i w sumie dobrze że kluby KB czy MT startują w Sandzie, a Sandy w KB czy MT - dzieki temu takie zawody moga być ciekawsze.