Rozbijanie Fatu Ultradźwiękami.

Sluchajcie, niedawno w telewizji widzialem cos co mnie prawie zabiło. Otóż istnieje metoda usuwania tkanki tluszczowej ultradźwiękami. Zabieg wykonuje lekarz medycyny wiec nie ma mowy o szarlataństwie. Zabieg kosztuje troche, 2 tysiące złotych za jeden bok brzucha, 3 tysiące przód. Ponoć po jednym zabiegu podskórna tkanka tł. poprostu przestaje istniec. Biorąc pod uwage cene zabiegu nie moze być to wałek. I mam pytanie czy moze wiecie w jakim miescie ta lekarka ma gabinet? Ja juz sram na diety cud i ponizej 12% bf nie moge zejsc od 2 lat. Taki zabieg to dla mnie kosmetyczne zbawienie .


PS:I jeszcze pytanko mam do Dezira jak to czyta, powiedz mi Dezir, jak to jest ten tluszcz tak znika "od tak"? Lekarka mowila ze nawet kilogram tkanki tlusczowej po zabiegu znika, i zastanawia mnie co sie z nią dzieje? Do krwiobiegu i wątroby przecierz jak to trafi to jest zgon na miejscu taka ilosc lipidów, a innej drogi nie widze? chyba ze jest jakis cud chemiczny i ten tluszcz w cos nieszkodliwego sie zmienia, byla by to reakcje fonochemiczna ale nie mam kogo o to spytac bo tylko pare osob w kraju sie tą dziedziną zajmuje . Ale chociarz hipotetycznie moze cos wymyslisz bo ja nie mam pojecia jak to wyglada od strony fizjologi, z taką iloscia fatu.

Bahamut zgadzam sie z Tobą. Ja też mam już dosyć ciągłych redukcji i tracenie przez nie mięśni i siły. Wkurza mnie to, że po masówce muszę sie redukować:/.

wszystko wyjaśni ci jedno słowo którego użyłeś w swoim pytaniu:

"Ponoć"



Gdyby to była prawda, czy sądzisz że w bogatych krajach zachodu byłaby obecnie epidemia otyłości obejmujaca już gdzieniegdzie prawie 50% społeczeństwa ?

Aby zejść poniżej 12 % nie trzeba cudów, wystarczy nieco konsekwencji - jazda zaczyna się poniżej 7-8%

Tyka zejść poniżej 12% to nie jest aż taki wielki problem, ale zejść poniżej 12% i zachować mięśnie to już jest nierealne bez wspomagaczy.

za rok Ci pokaże że to mozliwe



Bahu , oJcze , ja Cie prosze

w takie cuda nie wierz

Nivx, Synu, nie będe! Ale widzisz, mi zalezy bardzo na dobrej jakosci mięśniach, i powiem ci w sekrecie, ze za kazdy kilogram masy placilem bardzo duzo pieniążkow, a zeby zrzucic tluszcz i okdryc miesnie brzucha ktore od lat masakruje(i gdy ich nie widac to jest to bez sensu), a z kolei kazda redukcja to spadki mięsni i strata kasy. Zaczyna mnie to w****iac bo z roku na rok sie starzeje, swoje jak wiesz juz zjadlem i coraz trudniej bedzie mi o dobbry wygląd. Jeszcze pare lat i zaczne sie starzeć,puki czas chce wygladac jak najlepiej.

Są jeszcze "igłowe" metody liposukcji bez interwencji skalpela, zabieg wykonywany jest przy miejscowym znieczuleniu i pacjent wychodzi tego samego dnia do domu. Znowu mam przyplyw gotówki i szukam roznych cudów i wynalazkó . Moglbym pojsc na :latwizne: i łyknąć zapodać cytomel albo o zgrozo DNP ale to juz inna bajka, bo na zyciu tez mi zalezy. No nic, walki 12%< ciąg dalszy....

nicknuckle, bzdury piszesz - mozna zejść spokojnie do dowolnego % tłuszczu bez utraty mięśni nie stosując absolutnie żadnych suplementów, nie wspominając w ogóle nawet o silniejszych wspomagaczach

problem polega na tym że trwa to nieco dłużej a im dłużej trwa tym częściej odchudzaczom zaczyna brakować cierpliwości i determinacji (przysłowiowych "jaj") aby trzymać dietę i trening

to w sumie proste - odchudzanie jest znacznie prostsze niż się ludziom wydaje ale trwa znacznie dłużej niż sądzą

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-09-01 08:42:21

Tyka nie wiem czy kiedyś pisałeś już na temat redukcji bez utraty masy mięśniowej, jeśli tak, to podaj linka, a jeśli nie, to pisz, bo widać że znasz sie na rzeczy.

jest tu sporo artykułów, wystarczy poszukać

klucz do redukcji bez utraty mięsni to:

- nie spieszyć się !!!
- mały deficyt kaloryczny
- okresowo jeść więcej (tym częściej im dłużej trwa redukcja)
- podnosić duże cięzary
- stosować jedynie niezbędne minimum aerobów

To tyle w telegraficznym skrócie - to naprawdę działa

zgadzam sie z Tyka , redukcja to nic strasznego nawet na low carb

Tyka jeszcze mam takie pytanie, czy na redukcji warto zastosować trening na zasadach "Masa dla opornych"? Tam są duże ciężary, ćwiczę na lekko dodatnim bilansie i siła idzie bardzo dobrze, więc może na lekkiej redukcji też dało by sie troszke siłe zwiększyć a tym samym nie stracić mięśni...