Nie wiedziałem gdzie zamieścić ten temat dlatego piszę tutaj.
Jestem na redukcji juz kilka miesięcy, wszystko szło w dobra stronę aż tutaj złamałem kość w dloni i mam kciuka z nadgarstkiem w gipsie docelowo będzie to trwało 4 tyg. Wiadomo że boje się efektu jojo bo trening z obciążeniem raczej nie wejdzie w grę.
Czy powinienem kontynuować trening dla zdrowej połowy organizmu, czy zrezygnować z ćwiczeń z ciężarami i zająć się cardio?
Bieganie , może aerobik coś chodakowskiej? Rano aerobic a po południu truchcik ?
Dietę będę trzymał ale wiem ze musze ja zredukować bo trening bez ciężarów to nie to samo :/
Pozdrawiam