Mam takie pytanie.
Wyciskanie "francuskie sztangi w leżeniu przy wadze 90 kg robię 30kg*10 razy jeżeli przed tym nie robię klaty,bo jak klatę zrobię to 20kg ledwo co macham,wiem że śmieszny wynik i właśnie w tym mój problem tkwi.Prostowanie ramion na wyciągu stojąc(nachwytem) wykonuje dobrze technicznie na dość dużym ciężarze 10 razy,dwa obciążniki mi brakują do maxa,a jak zauważyłem to na mojej siłce nie dużo osób robi takim ciężarem . Czy to że tak słabo mi idzie w wyciskaniu francuskim w leżeniu to wina siły czy może czegoś innego ?
Wyciskanie "francuskie sztangi w leżeniu przy wadze 90 kg robię 30kg*10 razy jeżeli przed tym nie robię klaty,bo jak klatę zrobię to 20kg ledwo co macham,wiem że śmieszny wynik i właśnie w tym mój problem tkwi.Prostowanie ramion na wyciągu stojąc(nachwytem) wykonuje dobrze technicznie na dość dużym ciężarze 10 razy,dwa obciążniki mi brakują do maxa,a jak zauważyłem to na mojej siłce nie dużo osób robi takim ciężarem . Czy to że tak słabo mi idzie w wyciskaniu francuskim w leżeniu to wina siły czy może czegoś innego ?