Witam, jakiś czas temu pisałem o bólu kolana. Od tamtego minęło trochę czasu i zaliczyłem "rehabilitacje" - MGT, laser. Moja dolegliwość ewoluowała, wcześniej bolało kiedy biegłem dłuższy czas, teraz mam problem z PRZEJŚCIEM 100m. Dzisiaj udałem się na krótki spacer i 1sze kilka minut było normalne, potem się zaczęło... szedłem, a każdy krok przeszywał moją nogę osobliwym bólem. Miną po kolejnych minutach spaceru, jakby staw i mięśnie się rozgrzały. Czy problem może tkwić w tym? W braku rozgrzania? Od kilku dni bylem raczej poważnie przeziębiony i raczej nie wiele się ruszałem, mięśnie mogły być w pewnym stanie stagnacji. Możliwe, że problem tkwi w tym?
* Przyjmuje glukozaminę na te kolana
* Zabiegi zakończyły się tydzień temu, w międzyczasie chodziłem normalnie na treningi.
* Przyjmuje glukozaminę na te kolana
* Zabiegi zakończyły się tydzień temu, w międzyczasie chodziłem normalnie na treningi.