Szacuny
0
Napisanych postów
375
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2217
Kask: a wiesz, co mi pomaga?
Oglądam jakiś film akcji, albo słucham sobie piosenki "Eye Of The Tiger". Zwykle pomaga w 100%!
Ostatnio na przykład zmotywoał mnie "Krwawy sport" z Van dammem co leciał na polsacie. Odczułam nagłą potrzebę walki :)
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
21099
No wlasnie moze dobra muza sie przyda. Sprawdze to ...:0)
Bo wszelkie akcje ze zle wygladam to odpadaja bo moim celem jest walka a wyglad na drugim planie.
Przed telewizorem tez nie siedze bo mam tylko 4 kanaly ...hehheh ten typ tak ma.
Co do niebezpiecznych dzielnic to sam mieszkam na takiej (sa jeszcze jakies bezpieczne w ogole) ale moze by pomoglo ...? Tylko rano do pracy trza wstawac Jak na razie to bylem dwa razy na melanzu
On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...
Szacuny
8
Napisanych postów
529
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5360
eh te melanze to jest wlasnie najgorsze jak trudno jest zrezygnowaz z tego weekendowego picia ! nie wiem czemu to takie trudne wrecz nie wykonalne jak ide na dyskoteke to sobie powtarzam nie bede nic pil ale jak widze bawiacych sie ludzi to mnie szlak trafia i zaczynam pic a jak nie ide wogole i siedze w domu to znowu mnie szlak trafia jak patrze na infa qmpli na GG "jestem na imprezie " "bawie sie w ..." no i ubieram sie i czym predzej lece na disco porazka maksymalna
Szacuny
2
Napisanych postów
509
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7912
Qrwa stary nichce ci sie to niećwicz,pierdlonij sie przed telewizorem nawp*****laj sie chipsów potem wypi sobie piwoko i leż trawiac to wszystko.Zobaczymy co bedzie z ciebie za miesiac!
A jak chcesz ćwiczyc to bierz sie szybko do roboty bo niky za ciebie tego nie zrobi!
Proste to jest i żadna w tym logika!pomyśl sobioe co by było gdyby od twojej formy zależało coś dużo trudnijszego niż zwykłe machanie pompek i innych ćwiczeń!Tak ze mamy bardzo komfortową sytuacje WYSTARCZY ZAp*****LAĆ!
Szacuny
0
Napisanych postów
375
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2217
Wystarczy zap*****laC: łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, jeśli komuś się na prawdę nie chce. Wiem, bo sama miewałam okresy, kiedy totalnie nic mi się nie chciało robić. A to z braku motywacji. Uważam, że jest to nieodłączny element sztuk walki!!
"Na piatki to mam taki sposob ze trenuje wieczorem i w domu jestem juz pozno i zmeczony to nigdzie nie ide ale gorzej z sobota ..."
mam dokładnie tak samo... ale po co ćwiczyć w sobotę, skoro wszystkie siły już się wykorzystało w piątek? :)
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Posluchaj Kask: gdybamy sobie tutaj 'bo mi sie nie chce', 'bo nie mam ochoty'. A pomysl sobie, co by bylo, gdybys nie mogl cwiczyc. Gdyby dorwala Cie jakas cholerna choroba wylaczajac Cie na 3 lata z treningu? Wiec idz cwiczyc z ta wizja na plecach.
Podazanie droga Budo jest jak wspinanie sie na urwisko - ciagle w gore bez odpoczynku.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
54407
JoannaZ co masz na mysli z tym "fight for love"?? A co do niezmotywowanych: jak pocwiczycie jeszcze troche to sami znajdziecie sposoby zeby sie motywowac w chwilowych kryzysach... musicie tylko jeszcze troche pocwiczyc, to przychodzi z czasem.
You are not a warrior, You are Beginner!!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !