Witam,
w imieniu swojej kobiety zamieszczam prosbe/pytanie do forumowiczow, ktorzy zetkneli sie z podobnym problemem. Otoz moja waleczna kobieta sama samiutenka zlozyla (po zakupie) wspomnianego w temacie Orbitreka. Problem jednak w tym, ze galka odpowiedzialna za opor, ktora teoretycznie powinna dac sie przekrecic do polozenia maksymalnego, czyli 10, zatrzymuje sie na 4 i dalej ni huhu. Czy ktos ma jakies sugestie? Bede wdzieczny za odpowiedz
w imieniu swojej kobiety zamieszczam prosbe/pytanie do forumowiczow, ktorzy zetkneli sie z podobnym problemem. Otoz moja waleczna kobieta sama samiutenka zlozyla (po zakupie) wspomnianego w temacie Orbitreka. Problem jednak w tym, ze galka odpowiedzialna za opor, ktora teoretycznie powinna dac sie przekrecic do polozenia maksymalnego, czyli 10, zatrzymuje sie na 4 i dalej ni huhu. Czy ktos ma jakies sugestie? Bede wdzieczny za odpowiedz