Ogolem od 2 tygodni staram sie zmieniac nawyki zywieniowe, wydaje mi sie, ze ze skutkiem pozytywnym. Ograniczylem ilosc przyjmowanych kalorii do ~1500, z tlustych hamburgerow, schabowych z ziemniakami, pizz przerzucilem sie na warzywka, owocki, chude miesa, ryby... zamiast koli pojawila sie woda. Nie ustalilem jednak konkretnej diety z jednej, prostej przyczyny - nie umiem :). Po prostu poczytalem troche tematow i staram sie ukladac posilki w miare rownomiernie.
Do sedna. Czy takie drastyczne (przynajmniej dla mnie) obnizenie ilosci kalorii nie bedzie nioslo za soba jakichs nieprzyjemnych konsekwencji poza lekkim glodem od czasu do czasu?
Mam jeszcze inne pytanie. Mianowicie mam silownie rzut beretem, ale nie mam pomyslu na treningi. Nie wiem, ile serie, kiedy, co, gdzie, jak.. Trenera tam nie ma, na razie po prostu robie rozgrzewke, rowerek, rundka po przyrzadach, ale nie mam na to pomyslu.
Pomozecie? ;]
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 94,5
Wzrost: 185
Obwód klatki: nie znam
Obwód ramienia: nie znam
Obwód talii: nie znam
Obwód uda: nie znam
Obwód łydki: nie znam
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 20-25%
Aktywność w ciągu dnia: Szkola, 8-16
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Przewaznie wfy, pila, dotychczas bez uregulowanych wizyt w koksowni czy basenie
Odżywianie: Wczesniejsze odzywianie bylo takie, ze mam 20kg nadwagi ;]. 3 tluste posilki + dojadanie.
Cel: redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe: ni ma
Stan zdrowia: jak tur...
Preferowane formy aktywności fizycznej: koksownia, basen, rower
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie uzywalem
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: pewka
Stosowane wcześniej diety: -