Najnowsza linia BASE

To co jeszcze poza kreatynami planujecie wypuscis ? :)

I następny

Beta Alanina czyli inaczej kwas 3-aminopropionowy to związek organiczny z grupy aminokwasów, który powstaje w ludzkiej wątrobie w wyniku degradacji uracylu. Jest ona razem z histydyną składnikiem karnozyny. Powstawanie i synteza karnozyny uwarunkowane jest obecnością beta alaniny.

Karnozyna to naturalna substancja, która buforuje spadek pH związany między innymi z powstawaniem kwasu mlekowego w mięśniach w trakcie wysiłku fizycznego oraz zwiększa próg przemian beztlenowych. Z tego powodu stosowanie i przyjmowanie w formie suplementacji beta alaniny skutecznie opóźnia i zmniejsza zmęczenie fizyczne. Dotyczy to zarówno wysiłku wytrzymałościowego (aerobowego ), jak również siłowego (anaerobowego). Ponadto łącznie z kreatyną wykazuje synergizm działania w zakresie uzyskiwania maksymalnej siły i budowania beztłuszczowej masy mięśniowej.

Charakterystycznie odczuwalnym działaniem beta alaniny jest dużo większa wytrzymałość podczas każdego treningu oraz efekt lekkiego ,,swędzenia i pieczenia” po kilka minut od spożyciu. Ponadto wpływa na zmniejszenie zakwaszenia organizmu poprzez skutecznie usuwanie kwaśnych jonów z komórek mięśni.

coś czuje, że obowiązkowo znajdzie się w mojej domowej apteczce

zrób więcej miejsca bo to nei koniec

Noi i takie cos jest zaj**ista opcja. Jeszcze gdyby tak bcaa czyte bez żadnych dodatków wyszlo to by w sumie nic więcej z podstaw nie trzeba bylo

Hekade

Noi i takie cos jest zaj**ista opcja. Jeszcze gdyby tak bcaa czyte bez żadnych dodatków wyszlo to by w sumie nic więcej z podstaw nie trzeba bylo

BCAA to trzy aminokwasy a tu miały być pojedyncze formy, chyba że nie zrozumiałem założeń? Może sama leucyna? A "czyste" BCAA to przecież jest "BCAA Pro 8000".

Zmieniony przez - kanap w dniu 2014-11-24 20:29:11

lecytyne tez bym szarpna:)

krystian 27

lecytyne tez bym szarpna:)

Leucyne tak?
Chodziło o pojedyncze składniki i nie tylko, bo również chodzi o brak smaków tylko naturalne.

mi akurat chodzilo o lecytyne...

rozumiem