Paeł,
zly w trakcie zmienialem cwiczenia, cos dodawalem, NIE POLECAM, poprostu nie trzymalem sie wczesniej przjetych zalozen :/
ja też tak niekiedy robiłem. Np. arnoldki zacząłem robić zamiast wyciskania na barki. Teraz jak już dobrałem ćwiczenia to będę się ich trzymał. Zdecydowałem się jednak na arnoldki na mniejszych obciążeniach niż wyciskanie na barki na większych.
kiedys przez 2-3tyg robilem glownie drazek i porecze 3x w tygodniu silowo bo chcialem doczepic 50kg i zrobic 5powtorzen niestety nie udalo sie, skonczylem na 45 w poreczach x3-4, w drazku duzo gorzej 2x 40 i to nie pelne
ciekawe, wyniki może i tak dobre. Nie wiem jak osoby wykonujące te ćwiczenia z dodatkowym obciążeniem się do tego ustosunkują. Jestem ciekaw.
Zastanawiałem się nad tym co by było gdyby nie robić treningu całego ciała, tylko wybrane ćwiczenia.
W sumie ćwiczyłeś bardziej na siłę, ale jakie masz spostrzeżenia ?? Taki wyspecjalizowany na określone ćwiczenia (mięśnie) trening działa lepiej na wyniki w tych ćwiczeniach, czy trening całego ciała ?? I czy z efektami masowymi jest podobnie ??
Goggeta
wskoczyłem na wage 2 dni po zakończeniu HST i nic, a następnie za 4-5 dni i już była waga większa o 2 kg. To chyba była ogólna masa ciała, ale zauważyłem, że klatka, która się ładnie rozbudowała podczas HST nagle zaczeła flaczeć
no to dzisiaj dipsów trochę porobiłem
w okresie SD jakoś bardziej mnie martwi brak ćwiczeń, nić deficyt kaloryczny, który staram się wytwarzać jako, że wykorzystuję ten czas do celów redukcyjnych.
Dlatego też podczas poprzedniego sd założyłem temat:
https://www.sfd.pl/rodzaje_ćwiczeń_fizycznych_a_ich_wpływ_na_anty_katabolizm_mięśni__-t420523.html
Teraz trenuje na strychu, dokupiłem ławkę i 2x20kg i jeszcze musze kupić gryf prosty.
co do gryfu to wychodzę z założenia, że tak jak
ćwiczenia ze sztangą są lepsze od ćwiczeć na maszynach, tak też na podobnej zasadzie hankle są lepsze od sztangi (gryfu). Zresztą spotykałem sie z takimi opiniami w różnych artykułach na forum. Więc korzystam z +ów ćwiczenia hanklami.
Na ale jak już dokupiłeś obciążenia 2x20 to kupno gryfu to już chyba naturalna konsekwencja tego zakupu. No i pewnie wygoda większa w wielu ćwiczeniach będzie.
Ja do hankli myślę o dokupieniu obciążeń 4 x 10, ale na razie chce jeszcze wycisnąć co będę mógł z tego co mam. No i zastanawiam się jak krążki o takiej średnicy będą sprawdzać się w połączeniu ze sztangielkami.
Zambo19,
fajnie, że pojawiłeś się w tym temacie
Ciebie już kojarzyłem wcześniej
Robilem rozne fbw<ale powiem szczerze ze mimo jakis negatywnych wypowiedzi na temat treningu calosciowego ARNOLDA (jest na forum)to bylem bardzo zadowolony z tego planu.Robilem go po 4serie.
Warto poszukac sobie na sfd.
trafiłem na ten trening już wcześniej .
Byłem zadowolony bo ten plan, przynajmniej teoretycznie, pokazywał, że jednak można ćwiczyć z dużą objętością (ilością serii) a jako, że ja tak ćwiczyłem to stanowił potwierdzenie tego co robiłem. A to fajne uczucie
.
Pozdrawiam