SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mięta

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 11452

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68450
Arthass
ucięło wypowiedź, i wyrzuca błąd przy edycji.

(często np. po chorobie, gdzie bierze się antybiotyk występuje chwilowa nietolerancja laktozy u osób nie wykazujących takiej przypadłości, ze względu na wyjałowienie flory bakteryjnej, szczególnie bakterii kwasu mlekowego).

"Moja wypowiedz byla w kontekscie ludzi ogolnie zdrowych, a nie leczenia powaznych przypadlosci jelitowych czy zwiazanych z zaburzona flora jelit, gdzie WSZYSTKO moze szkodzic."

Niekoniecznie, ale nie będę rozwijał tego wątku w tym temacie.

"Po drugie, ja nigdzie nie polecam NAD-uzywania roslin cebulowych, co ty miedzy wierszami mi wpierasz - nigdzie nie napisalam, ze "najedzenie" sie cebuli czy czosnku do tego stopnia, by wywolalo to nasilone dolegliwosci, sprzyjalo florze jelit. "

Ja nigdzie nie piszę, że roślin tych nie wolno jeść, tylko nie zgadzam się co do informacji by promowały prawidłową równowagę flory jelitowej, i tyle. Co do dalszych konsekwencji zdrowotnych nie będę się wypowiadał, bo to nie jest kwestia czarno-biała.

Ja nie wiem do kogo ja piszę w internecie, i nie wiem kto to będzie w przyszłości czytał. Staram się przedstawiać pewne kwestie z jak najbardziej obiektywnej strony, tak by czytelnik miał świadomość co potencjalnie niesie za sobą korzystanie z danych rad.

"Dalsze twoje uwagi na temat antybiotykow tez maja sie nijak do moich wypowiedzi :/ ."

Mają się tak, że podpierasz się właściwościami bakteriobójczymi, a to są odpowiedniki syntetycznych antybiotyków i tak samo szkodzą używane w nadmiarze i/lub regularnie.

A kończąc temat, mięta ma bardzo wątpliwe właściwości wspomagające redukcję. Lepiej wypić sok z jednego grejpfruta dziennie... Przynajmniej istnieją sensowne dowody na pobudzenie spalania tłuszczu. Mięta ma inne korzystne właściwości, ale nie w przypadku tkanki tłuszczowej - a przynajmniej na stan dzisiejszej wiedzy, więc pisanie inaczej nie opiera się na żadnych solidnych przesłankach poza gdybaniami.




Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-21 21:18:03

Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-21 21:21:10

Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-21 21:21:36

Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-21 21:38:01


Twoja wypowiedz o szkodliwosci cebuli czy czosnku , powtarzam - niczym KONKRETNYM nie poparta - moze bardziej zaszkodzic ludziom.

Podaj przyklad jednego badania, gdzie te rosliny zaszkodzily na flore jelitowa zdrowym ludziom.

INACZEJ SNUJESZ SZKODLIWE TEORIE ZNIECHECAJACE DO SPOZYCIA TYCH ROSLIN.

Ja twierdze, ze chocby zawartosc FOS sprawia, ze sa potencjalnie korzystne, a bakteriobojcze dzialanie tych roslin jest dodatkowym korzystnym czynnikiem.

Ty jak na razie napisales o nadwrazliwosci (nie na temat) i problemie gazow, ale ciezko upierasz sie ze masz racje...

Jedno badanie, skoro jestes zwolennikiem badan - czekam. Pokaz, ze umiarkowane spozycie czosnku czy cebuli moze prowadzic do dysbiozy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
"Ja twierdze, ze chocby zawartosc FOS sprawia, ze sa potencjalnie korzystne, a bakteriobojcze dzialanie tych roslin jest dodatkowym korzystnym czynnikiem."

Żądasz badań, a sam/a twierdzisz i nic poza tym... Przedstawiam te kwestie na podstawie ogólnie dostępnej wiedzy i logiki przyczynowo-skutkowej. Badania też zapewne bym dostarczył, ale w tym momencie zajmuję się czymś innym i nie mam czasu specjalnie na potrzeby tej dyskusji ich dostarczać, więc...

myślę, że tematu nie ma co dalej ciągnąć. Ewentualnie zrobić wydzielić do tego inny wątek. Na ten moment proponuję chill-out :)

ps. pewnie część odpowiedzi na twoje pytania znalazłabyś w badaniach Monash Institute, który opracował właśnie dietę dla osób z dysbiozą jelitową


Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-21 22:23:11

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68450
Po raz n-ty pisze, ze watek nie dotyczy leczenia dysbiozy i nie mozna przekladac zalecen dla osob chorych na ludzi zdrowych, co usilujesz od poczatku robic. Co innego utrzymanie rownowagi u osoby zdrowej, co innego odzyskanie jej przez chorego. Po drugie czyjes tam zalecenia to jeszcze zaden dowod...

Co do antybiotykow, to piszesz o naukowosci, negujac zarazem fakt, ze rozne antybiotyki roznie dzialaja na rozne bakterie... Po co w takim razie wykonuje sie antybiogramy i dopasowuje leki do rodzaju i wrazliwosci danych drobnoustrojow?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
"Po drugie czyjes tam zalecenia to jeszcze zaden dowod..."

hehe :)

"Po co w takim razie wykonuje sie antybiogramy i dopasowuje leki do rodzaju i wrazliwosci danych drobnoustrojow?"

By dobrać najbardziej efektywny dla danego typu patogenu. Fakt, nie każdy antybiotyk działa z taką samą siłą na każdy typ patogenu, niemniej jak coś wybija jakąś część flory jelitowej to nie patrzy czy jest ona "dobra" czy "zła". A jak coś przerośnie to może przestać być "dobre" i stać się "złe". Jakim więc kryterium oddzielasz bakterie "dobre" od "złych" skoro każdy szczep może być potencjalnym patogenem?

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68450
Arthass
"Po drugie czyjes tam zalecenia to jeszcze zaden dowod..."

hehe :)


Co w tym smiesznego?.. Wiele organizacji rzekomo prozdrowotnych promuje zalecenia majace na wzgledzie ich wlasny interes, a niekoniecznie najlepiej pojmowane dobro pacjenta.

Dla mnie na przyklad smieszne sa dywagacje o "wyselekcjonowanych" probiotykach, bo pamietam czasy kiedy ludzie jedli warzywa, owoce, cebule, czosnek, kiszonki, swieze ziola (koperek, pietruszke, szczypior) do posilkow, chleb na zakwasie - i nie mieli generalnie zadnych dysbioz i problemow jelitowych... Dysbioza to problem ludzi dzisiejszych, ktorzy uwazaja sie za madrzejszych i bardziej "naukowych", a w rzeczywistosci nie potrafiacych wyciagnac samodzielnie wnioskow z zycia i doswiadczen poprzednikow...

Zyja wyrywkowymi badaniami i podobnie podchodza do diety, skupiajac sie wyrywkowo na jedynie slusznych, najlepszych i "udowodnionych" produktach...
W efekcie jedza ubogo i maja rownie ubogie efekty zdrowotno-sylwetkowe...
Dlaczego np.grejpfrut ZAMIAST miety? A dlaczego nie sprobowac i tego i tego?...
Skad pewnosc, ze drogie i obficie pryskane pestycydami grejpfruty nie okaza sie np. mniej skuteczne od eko-miety z wlasnego ogrodka ?...
Bo badania??? :D :D Kazdy czlowiek to indywidualnosc... Praktyka jest wazniejsza.

Ja np.mialam swietne doswiadczenia z mieta przy odchudzaniu, o czym wczesniej nie pisalam... Nie znam dokladnego mechanizmu dzialania, ale czy to istotne???... Najmniej; liczy sie skutecznosc. Pomogla mi opanowac apetyt na slodycze, a czy to zasluga poprawy trawienia, regulacji poziomu cukru czy domniemanego wplywu na flore jelitowa- co za roznica...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
Śmieszne, że zalecenia pewnych stron nic nie znaczą, za to mamy iść na oślep za zaleceniami innych. Taka wybiórczość autorytetów. Czymże są więc i twoje zalecenia i jaka jest pewność, że nie są one szkodliwe, skoro podpierasz się "Ja sądzę/twierdzę"?

"Dla mnie na przyklad smieszne sa dywagacje o "wyselekcjonowanych" probiotykach, bo pamietam czasy kiedy ludzie jedli warzywa, owoce, cebule, czosnek, kiszonki, swieze ziola (koperek, pietruszke, szczypior) do posilkow, chleb na zakwasie - i nie mieli generalnie zadnych dysbioz i problemow jelitowych... Dysbioza to problem ludzi dzisiejszych, ktorzy uwazaja sie za madrzejszych i bardziej "naukowych", a w rzeczywistosci nie potrafiacych wyciagnac samodzielnie wnioskow z zycia i doswiadczen poprzednikow... "

Istotą ich zdrowia może nie było to co jedli, ale to czego nie jedli, a więc współczesnych produktów żywnościowych produkowanych na skalę masową, z ogromnymi ilościami cukrów prostych dodanych i tłuszczy utwardzanych.

"Dlaczego np.grejpfrut ZAMIAST miety?"

Nie zamiast, ale w tym konkretnym celu - czyli autor zadał pytanie o produkty wpływające na spalanie tłuszczu. Grejpfrut ma wykazane właściwości pobudzające spalanie tłuszczu (solidne materiały dowodowe), dzięki m.in. takim flawonoidom jak hesperydyna, czy naringenina, które zostały pod tym kątem przebadane i wykazują potwierdzone działanie w tym względzie w odniesieniu do placebo. Mięta takich właściwości jak na razie nie ma wykazanych, więc polecanie jej w tym zastosowaniu jest gdybaniem bez podstaw. Miętę można pić obok grejfpruta, bo wykazuje inne korzystne właściwości wspomagające trawienie i nic się nie stanie.

"Nie znam dokladnego mechanizmu dzialania, ale czy to istotne???... "

Dość istotne, gdyż jest to jedynie tzw. przypadek anegdotyczny o wartości dowodowej bliskiej zeru. Być może nałożyło się na to setki innych czynników, których nie wzięłaś pod uwagę. Dopóki właściwości nie zostaną potwierdzone w wyizolowanym środowisku, nie można stwierdzić, że posiada one realne właściwości odchudzające, a wartość merytoryczna takich rad jest równa treści kolorowych czasopism. Niemniej tak jak pisałem, miętę można stosować i 99,99% ludziom ona nie zaszkodzi, więc czemu nie spróbować? Sam piję regularnie mięte, ale dla innych właściwości.

ps. Kiedyś ludzie też chorowali i umierali na nowotwory, tyle że w zaciszu swoich domów i często nikt o tym nie wiedział. Teraz po prostu mamy jako taki system diagnostyczny (vs praktycznie brak kiedyś), więc i więcej słyszymy o większej liczbie przypadków niż kiedyś (+powszechne mass media).


Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-22 00:27:22

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68450
Jakie przeslanki anegdotyczne?? Jesli dla Ciebie bogate i potwierdzone praktyka w wielu rejonach swiata doswiadczenia zielarzy, wielusetletnie czesto tradycje ziololecznictwa - to cos "anegdotycznego", to czym sa wspolczesne badania, gdzie glownie probuje sie udowodnic cos, o czym ludzie od dawna wiedzieli na podstawie doswiadczenia...?

Natomiast o swoim prywatnym doswiadczeniu z mieta napisalam w calkiem innym sensie - warto rozne rzeczy wyprobowac na sobie, szczegolnie takie, ku ktorym sa przeslanki w TRADYCYJNYM LECZNICTWIE. To, ze naukowcy jeszcze czegos nie dowiedli, to zaden dowod, ze cos nie dziala i nam akurat w jakis sposob nie pomoze.

A mieta akurat JEST tradycyjnie stosowana jako srodek do poprawy przemiany materii.

Moje gdybanie na temat ewentualnego pozytywnego wplywu na flore jelitowa ma tez takie uzasadnienie, ze produkty poprawiajace przemiane materii, czesto zawdzieczaja takie dzialanie temu, ze wlasnie sprzyjaja pozytecznym bakteriom i rownowadze w jelitach. Skutek poprawy przemiany materii, to efekt uboczny dobrostanu flory jelitowej czlowieka...
Trudno, zeby cos poprawialo znaczaco przemiane materii i zarazem pozostawalo obojetne dla flory jelitowej - od ktorej ta przemiana materii jest mocno zalezna... Nawet jesli cos dziala z pominieciem jelit i bezposredniego wplywu na bakterie, to ogolnoustrojowe skutki lepszej przemiany materii, odbijaja sie w koncowym efekcie na stanie jelit i flory jelitowej... Jest to pozytywne sprzezenie zwrotne.
Nie ma wiec w praktyce wielkiego znaczenia, gdzie to zostanie zainicjowane (w jelitach czy poza nimi) - jesli roslina dziala ogolnoustrojowo na lepsza przemiane materii, to i tak w jelitach powinny zajsc pozytywne zmiany...

Domniemywanie,ze mieta moze miec pozytywny wplyw na flore jelitowa, na podstawie jej dzialania ogolnoustrojowego stwierdzonego praktycznie - ma wiec jak najbardziej sens.

Mozna nie wierzyc praktyce, oczywiscie - i czekac czy i kiedy naukowcy cos udowodnia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586


Przyjmijmy zatem, że ja proponowałem tutaj produkty, które wykazują działanie potwierdzone badaniami, a ty udzielałaś rad podpartych tradycją i obserwacjami wynikającymi z praktyki. Bo dalej nie chce mi się ciągnąć tej dyskusji :D

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68450
No i na tym polega twoje ograniczenie, ze zyjesz badaniami, gdzie badania nie powinny zaslepiac i ograniczac, odbierac innych potencjalnych pozytywnych mozliwosci...

Przed chwila znalazlam zreszta opis badan na pub.medzie na temat miety, ktore opisuja jej wynikajacy z pomiarow wplyw na metabolizm komorkowy, wymierny na "fat oxidation" i inne parametry... Byc moze sa juz bardziej zaawansowane badania, to bylo pierwsze z brzegu.
Generalnie badania roslin leczniczych potwierdzaja ich przekazywane z pokolenia na pokolenie wlasciwosci, wiec na tym tle ktos ciezko czekajacy na wyniki i nie-praktykujacy, nie probujacy niczego nie-potwierdzonego-w-100%-badaniami - zwyczajnie traci czas i szanse na doswiadczenie czegos dobrego.

Dla jednych takie podejscie jest "naukowe i ostrozne" dla innych ograniczone i zachowawcze, przeceniajace nauke i nie-doceniajace praktyki...

Mnie dziwi zjawisko z jedej strony pochopnego akceptowania nowych wynalazkow w dziedzinie np. zywienia i rownolegle - nie doceniania i lekcewazenia odkryc i doswiadczen z przeszlosci...

Imo to jest wielka glupota wspolczesnych ludzi, ktorej zawdzieczaja plage rozmaitych chorob.

Coraz mniej mi sie zreszta chce dyskutowac na takie tematy - otaczajacy mnie ZDROWI 50-60 letni ludzie stosujacy sprawdzone stare metody i CHORZY, z problemami metabolicznymi, 20-30 latkowie zapatrzeni w "nowoczesna nauke" sa dla mnie zywym dowodem... Ale kto co lubi...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 358 Napisanych postów 953 Wiek 124 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53586
Nie jestem w nic ślepo zapatrzony, ale żeby coś głosić publicznie potrzebuję jakichś solidnych podstaw. Nie chcę już prowadzić tej dyskusji, bo nie ma ona sensu. Opowieści i anegdoty to nie są podstawy na których chce opierać dyskusję, więc po prostu nie znajdziemy wspólnej płaszczyzny. Tego typu "spojrzenie praktyczne" ma wadę, która się nazywa dopasowywaniem obrazu rzeczywistości i "dowodów" do własnej wizji, dlatego że w jednej chwili na dany obiekt oddziałuje setki zmiennych i nie ma możliwości w 100% zweryfikować "praktycznie", które i w jakim stopniu są odpowiedzialne za otrzymany efekt. Stąd pozostaje gdybanie i domyślanie się, które nazywa się "żywymi dowodami" i "praktycznym podejściem".

Ja mam swoje podejście, ty masz swoje. Ocenę lepszego zostawiam czytelnikowi.
1

Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl 
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wątróbka w diecie

Następny temat

Problemy z głodem

WHEY premium