Natomiast co do osoby S.Ambroziaka to podobały mi się jego wypowiedzi w pierwszych numerach pisma "Paker" (myślę że je pamiętasz), natomiast od kiedy jest na usługach Olimpa czytam jego artykuły z wielką rezerwą, a jak widzę jego niektóre charakterystyczne zwroty typu "najlepsza karnityna jest w ligwetkach do ssania", "kreatyna inna niż Olimpu to frajerski haracz zapłacony za utratę masy i zdrowia" lub "nazwę go trochę śmiesznie suplementem rodzinnym" to mnie skręca.
Bez wątpienia jest wielkim fachowcem ale dużo kręci kiedy mówi o konkretnych preparatach i często wady produktów przedstawia jako zalety. W ostatnim czasie czytałem tylko jeden jego artykuł który mnie zachwycił. Kilka numerów temu w "KiF" był artykuł o węglowodanach. Z tego artykułu rzeczywiście dużo wyniosłem.
Ale muszę przyznać że jest skuteczny, ja u siebie w sklepie sprzedaję bardzo dużo Olimpa, dużo osób sugeruje się reklamami i artykułami sponsorowanymi. Ale myślę że to wszystko, nie będziemy go już więcej obmawiać. A swoją drogą jeśli wszedłeś na forum i chcesz tu doradzać (a prawdopodobnie masz dużą wiedzę) to mógłbyś wypełnić profil i przedstawić się, może Cię znam
SONBATY
sonbaty http://www.atleta.pl
członek mafia.suple.hardcor.pl