wild punch
Co do uderzania przeciwnika: punktuj. Głównie o to chodzi na sparingu. To bardzo dobry odruch, że nie chcesz nikogo uszkodzić na treningu. Jeżeli trafisz na napaleńca, co sam Cię będzie łoił, Twoje nastawienie psychiczne samo się zmieni
Pompki na kostkach: potrzebujesz na egzamin to ćwicz w domu. To jeszcze takie relikty co zostały po karate, w sumie do niczego nie potrzebne, ale jak komuś ma pomóc w samoocenie, to czemu nie
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
,,Najlepsza obrona jest atak"
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
,,Najlepsza obrona jest atak"
Musisz sobie uswiadomic, ze cwiczac w parach techniki (uzywajac przytym oczywiscie sprzetu ochronnego) trenujesz, aby poprawic technike, szybkosc, koordynacje itd, a nie aby zrobic sobie, czy tez partnerowi krzywde. Nie boj sie zadawac ciosow na twarz, to nie jest bijatyka na podworku, tylko SPORT.
A pozatym- geba nie szklanka, nie peknie.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
"Nie wierzę w zasadę "oko za oko". Wierzę w "dwoje oczu za oko"". – Bas Rutten
KickBoxing i wiadomo wszystko