krzykaczzimowyflex1976Ja już wszystkiego próbowałem i niestety genetycznie kiepski profil lipidowy
Próbowałeś oleju kokosowego i oleju z awokado + spożywanie awokado?
Wbrew opiniom, że olej kokosowy do smażenia jest niezdrowy, to wg. najnowszych badań nie do końca tak wygląda. Po tym bardzo ładnie pozmieniało mi lipidogram mimo też "słabej genetyki do lipodogramu". Cholesterol koło 160, HDL 50 z hakiem, LDL poniżej 90, trójglicerydy niecałe 70). Wiem, że może dupy nie urywa, znam osoby, które żarły nieczysto i nic nie trenują a miały podobne wyniki ale to jest właśnie kwestia genetyki którą poruszamy.
Na kokosie poprawił Ci się LDL ... ?
Tak. Ale używam go tylko do smażenia. Podobno też dobre jest masło klarowane do smażenia. Opieram się na opinii, że w wysokich temperaturach smażenia wydzielają one mniej szkodliwych związków niż inne oleje, a już w szczególności należy unikać rzepakowego i slonecznikowego.
Do sałatek używam oleju lnianego lub oliwy z oliwek, na zimno z pierwszego tłoczenia. Czasami oleju z ostropestu ale to już było zalecenie hepatologa. Ładnie poprawia próby wątrobowe + ostropest.
Do tego jajka i orzechy i awokado. Wogole moje śniadania są białkowo-tłuszczowe za wyjątkiem węglowodanów tylko z warzyw.
Zmieniony przez - zimowy w dniu 2021-12-13 20:49:33