Kreatyna itd....

Cześć! Mam 17 lat i za sobą kariere pływacką (sekcja pływacka) puźniej treningi ale nie na siłowni tylko koło domku np. noszenie worku cementu i wszysko co sie trafi! Jestem dość silny ale nie bede o tym pisał! Dzisiaj w stongman w telewizli były zawody par chyba w poznaniu i tam był gościu Odd H.. (jakoś tak) i on mówił że ćwiczy bez odżywek i wspomogaczy! Ja jestem tego samego zdania! Nigdy nie zamierzam jeść kreatynty bo jakość nie jestem przekonany do chemii! Zamiast tego wole nie pić i nie palić!! Żyje sobie bez nałogowo! Staram sie jeść to co dobre a przy okazji zdrowe! Prosze o to aby każdy napisał czy posiadał by tą forme bez odżywek! Oraz prosze o komentowanie tego co daja odżywki! Pozdrawiam...

DJ GACEK to piekne ze wierzysz w takie cuda, moze lepiej dla Ciebie bo bedzie Ci sie dobrze trenowalo, ale przyjmij do wiadomosci. Twoj wujek ktory pracuje w tej firmie i zaden inny czlowiek na swiecie bez tylu lat treningu, bez tylu lat wykancajacej diety, bez tylu cykli sterydowych nie osiagnie tej sily co oni

odzywki to jedzenie w proszku wiec zrozum...
a co do strongmenow to jak dluzej bedziesz sie tym sportem interesowal to przejrzysz na oczy

można by pochwalić twoje podejście do tematu gdyby było ono lepiej że tak powiem rozeznane bo odżywki czy suplementy z chemią w tym złym tego słowa znaczeniu nie mają nic wspolnego a przeciwnie są bardzo ale to bardzo pomocne a przy sporcie wyczynowym nieodzowne więc nie wierz że ktoś kto startuje ich nie używa/pomijam tu celowo inne aspekty wyczynowego sportu bo mówimy tylko o tym wycinku/, więc skądinąd dość pozytywne twoje podejście jest nieco wypaczone bo nie powinieneś odżywek czy suplementów wkładać do jednego worka z czymś co może być szkodliwe bo raczej jest odwrotnie... można nawet powiedzieć że w pewnych okolicznościach wyrzekając się ich można sobie szkodzić nie tyle na zdrowiu co szkodzić efektom swojej pracy

Ale jak człowiek odżywia sie dobrze to chyba nie sa mu potrzebne żadne odżywki!

A znasz zapotrzebowanie na ilosć kalori jak robisz masówke?Nie wydaje mi sie pewno słowo dieta to kojarzy Ci się z odchudzaniem.Człowieku ja niedałbym rady tyle poprostu zjeśc i kłaniaja sie odżywki i tyle.Proste

Tak, ten Odd od 5 roku zycia jest na diecie serowej Sonbatego
Pochodzisz troche na silownie, to zobaczysz, ze takiego efektu nie da sie osiagnac bez sterydow (i bynajmniej nie takich jak testosterol) a jedzenie tylu kalorii co oni musza zjesc...

Gacek, może nie od początku ale przychodzi taki moment, że do diety robi się obrzydzenie i trzeba czasem wprowadzić jakiś zamiennik, przychodzi taki czas, że niemożliwe jest z diety pokryć całość zapotrzebowania, no i suple są formą wyizolowanych pojedynczych lub kilku składników których w diecie nawet w minimalnej ilości poprostu nie ma...

uważam że człowiek nie jest w stanie naturlnie dzwigać takie ciężary jak strongmeni, nie jest to możliwe bez wspomagania /mam na myśli sterydy a nie odżywki/ powiem nawet więcej że na samych odzywkach jest to trudne do osiągnięcia.Nie jestem żadnym expertem w sportach siłowych a na siłowni dopiero zaczynam /6m-cy/ Chodze i tak sobie lookam i dopiero teraz otworzyły mi się oczy na pewne sprawy, jakoś mi się nie chce wierzyć że goście dzwigają "tony" na samych suplementach. Pozdro ale moze się mylę, jeżeli tak to byłoby dobrze.

Neo, lookaj okiem widza/obserwatora/ na to i wyciagaj wnioski a sam dojdziesz do właściwego, -/sam zresztą celowo piszę tylko o aspekcie diety i wspomagania odżywakami bo na tą całą otoczkę szkoda mi czasu.../
że warto trenować dla zdrowia a strongmanom się przygłądać, no i mimo wszystko podziwiać ich wyczyny sportowe...
jakby nie było.

Właśnie w strongman najgorsze jest to iż oni tej siły nie maja przez sama prace ale przez "dodatki". Ja i tak nigdy nie zamierzam ( i pewnie nie dał bym rady) być strongman! Poprostu chce być silny i zdrowy a przy okazji pobić kilka szkolnych rekordów :P Acha ktoś tam napisał, że nie da się być takim silnym bez sterydów a ja twierdze inaczej! Weźmy konkurencje rzetaczanie opony! Mój wujek pracuje w firmie która zajmuje sie produkcją takich drewnianych bębnów na które nawija sie kable! Dość często sie zdarza ze musza oni przeżucić połówkę takiego bębna! I moge się założyć iż przy starciu z strongman by wygrali! O reszcie konkurencji niewspomne bo wiadomo kto by wygrał!

dziwny post... Jak z "Przyjaciółki"...
ale zawsze jakaś miła odskocznia od tematów o testosterolu i robieniu masy!