Mam taki problem początkującego:
Przy ćwiczeniach na klatę, czyli wyciskanie hantli na płasko i na ławce skośnej dochodzę do sytuacji że:
Na poziomej wykonuję cztery serię i dochodzę do momentu gdy wykonuje całe, czyli 12,12,12,12
ale po chwili przechodzę do wyciskania na ławce skośnej i wykonuje cztery serię np.: 12,9,6,5
Dla tych ćwiczeń używam tego samego obciążenia, obecnie zakładam na każdą sztangielkę po 18kg.
I teraz co mam robić, czy zwiększyć obciążenie przy wyciskaniu na płasko, a pozostać przy obecnym obciążeniu na skosie?
Ale wtedy pewnie gdy przejdę do skosu to nawet pierwszej serii nie zrobię całej.
Czy może dołożyć piątą serię na płasko, która raczej już nie będzie cała?
Czy może jednak poczekać, aż na skosie będę robił całe serie i wtedy dopiero podnieść obciążenie dla tych dwóch ćwiczeń.
Gdy zamienię te ćwiczenia miejscami czyli najpierw skos na potem płasko to ostatnio wyglądało to tak:
na skosie 12,12,12,7 a na płasko 12,8,4,1