Ostatnio nie mam ochoty i sił do trenigu na siłowni . Chodze jakos taki spiący i zmęczony . Spac mi sie chce . Qmpel po mnie przychodzi zeby isc na pake a ja odmawiam bo poprostu nie mam siły. Ostatnio zrobiłem sobie mała kawke , ktora pozytywnie wpłynela na moje samopoczucie . Od razu nabrałem enegrii i gdy kumpel przyszedl mialem juz siłe do cwiczen. Poszlismy razem cwiczyc . Rozpierala mnie ebergia !!
Mam pytanie .
Czy wskazane jest wypicie kawy przed trenigiem ? Czy mozna tak ? Czy wy tez tak robicie ?
A jezeli biore kreatyne razem z carbo to czy wogole wchodzi w gre wypicie kawy ?
Co wy o tym myslicie ? Prosze o rady
Pozdro