Karate Kyokushin

Witam...powiedzcie mi prosze cos o karate kyokushin.. Czy to jest ekektywny rodzaj sztuk walk?? ...Czy znacie jakies kluby w Poznaniu/.?


Pozdr.

moim zdaniem jest to malo skuteczne. nie wiem czy wynika to z tego ze umnie w miescie jest bardzo slaba sekcja karate. ja bym ci radzil zebys zapisal sie na tkd albo na tajski box lub jeszcze moze na bjj :]. duzo jest dobrych stylow.

jest to dobry styl tylko duzo zalezy od trenera jak prowadzi zajecia

Chodziłem i muszę stwierdzić, że są leprze Jak dla mnie to to była zabawa, takie machanie nogami, mało sparigngów, brak ciosów rękami na twarz ( dlatego słabo pilnujemy gardy ), nie polecam, chodziłem i może kiedyś wpadnę, ale rekreacyjnie skopać im tyłki Ja tam pójdę na kick`a to jest nastawione na ulice, taekwondo też jest niezłe, choć słabe rączki, ale za to nogi mocne, a bjj to z kolei dłuzsza walka, wymagająca wkręcenia się, przewrócenia itp, ale nie jest złe

Roni jak widac wina sekcji.....a nie zwalaj na styl...

Sekcja jak sekcja, chodziłem do katowickiej, tyskiej i wszędzie to samo OGROMNĄ wadą i tu chyba nikt nie zaprzeczy jest brak rąk na twarz, koleś szuka czegoś na ulicę, a bez tego sobie nie poradzi. KK jest dobre, ale jako sport, to taka moja opinia

podstawowe pytanie - cela jaki sobie stawiasz?czysty kyok czyli formula knock-down w realnych sytuacjach moze sie nie sprawdzic.....chodzi tu glownie o obrone glowy przed techinkami recznymi. jesli dolozysz do kyoka boks to bedzie ok.ale w takim wypadku to juz chyba lepiej thaia wybrac.......kyok ta ci znakomite podstawy - sile fizyczna i psychiczna oraz odpornosc ale sam kyok to za malo..........

A no tak, tutaj narzekam, ale jako swoiste " przygotowanie " jest bardzo dobre, poznasz podstawowe kopnięcia, technika, poleprzysz sobie psycha, stanieszsie twardszy, odporniejszy na ból itp. itd. A co do boksu, to to jest dobre połączenie, ale z 2 strony po co łączyć coś co i tak jest połączone w niektórych stylach Ja ci polecam Kick`a, albo thai`a boteż dobra sprawa, tylko treningi są ponoć troche brutalne, ale to dobrze

Chodze na kyokushin i bardzo mi sie podoba.Tak jak ktos tu juz powiedzial zalezy od trenera. Ktos powiedzial ze malo mial sparingow-u mnie sa co jakis czas i w morde tez mozna obskoczyc z reki a niemowic juz o nogach. Sam osobiscie juz dostalem i z tego i z tego

Ostatnio przypatrywalem sie tajskiemu boxowi maja oni duzo wspolnego s kyokushin jak nie mam racji niech mnie ktos poprawi

Moim zdaniem jest to bardzo dobry styl na wielu innych odlamach karate nie ma prawie wogule ciosow na przeciwnika kazdy przewaznie zostaje zatrzymywany przed kolesiem- i znowu zalezy oczywiscie od trenera- Mi sie podoba.

Jeszcze zauwarzyłem, ale to morze tylko mi się wydaje że na karate chodzą słabeusze Takie ciotki, co, gdzieś tam w podstawówie dostawali w******l i zachciało im się walczyc, powarzni przeciwnicy i potencjalni agresorzy to już są na mocniejszych sportach
Ps: Podkreślam, że nie każdy

Nie to ja sie z tym nie zgodze nie dostalem w******l i nie sadze ze osoby ktore ze mna chodza na karate sa slabeuszami i ciotami.A przychodzili takze cfaniaczki silka roz***ani a po pierwszym treningu juz nie wytrzymywali i nie przychodzili na wiecej.