KSW 28 - dyskusja LIVE

grind

co to za teksy o prawilnoisci czy ulicy? co to ma do rzeczy ?

chodzi o REALNA walke a nie jakies prawilnosci czy lewosci

palce w oczy czy kopanie w jajka to techniki brudne i brzydkie, a kopanie w kolano to technika grozna.
nie mozna tego stawiac na rowni. sa techniki bezpieczniejsze i grozniejsze w kazdym sporcie walki. co za sens eliminowac wszystko co grozniejsze bo jakis kmiotek ktoremu nie chce sie uczyc bronic pojdzie na dluzsze chorobowe?
idac takim tokiem myslenia, to zabronic dzwignie na wieksze stawy czyli po kolei lokcie, barki kolana i kark.
potem wprowadzic kaski i ochraniacze na golenie i lokcie.

co innego palce w oczy i jajka,co innego kopniecia na kolano.

mimo iz wole legalizacje obu to widze duza roznice miedzy technika sportowa a "brudna"


Zmieniony przez - grind w dniu 2014-10-05 02:23:18

nikt nie skonczyl tez kariery przez wsadzenie palca w oko.

co do kontuzji kolana,to moze slyszales o takich zawodnikach jak Dominic Cruz,czy GSP. dosyc znani i obaj mieli dluga przerwe przez problemy tego wlasnie typu. nie byly wywolane przez same kopniecia,ale te do takowych urazow prowadza,a ze stosuje je ulamek zawodnikow,to wiadomo,ze na chwile obecna do kontuzji w ich wyniku dochodzi bardzo rzadko,co nie zmienia faktu,ze sa chu.jowe.

"palce w oczy czy kopanie w jajka to techniki brudne i brzydkie, a kopanie w kolano to technika grozna." -AHA. i pogrupowales to w ten sposob korzystajac z jakichs znanych tylko Tobie zrodel,czy po prostu takie jest TWOJE ZDANIE?

co do uderzen na glowe,to w 99.99999% przypadkow konczy sie to nieciekawie (jesli w ogole) po otrzymaniu lacznie z treningami/sparingami (minimum) setek ciosow. polecam,zeby ktos Wam skopal bocznymi kolano przy wyprostowanej nodze 25x i wtedy mozemy porownywac. albo spytajcie kogos kto mial urazy kolana jak dlugo sie to za toba ciagnie. a ze urazy glowy jako takie beda zawsze grozniejsze dla zdrowia,to chyba oczywiste,chodzi o to,ze jest o nie jednak duzo trudniej.

jak zawodnicy wypadaja jeden po drugim przed kolejnymi galami,to zle,ale najlepiej,zeby lapali grozne kontuzje podczas samych walk,bo przeciez zaraz po wykluczeniu kopniec na kolano i wkladania palcow w oczy sa juz ochraniacze na piszczele,kaski i zakaz uzywania zacisnietej piesci.

zreszta ten temat byl juz walkowany,wiec nie wiem,po co w ogole sie wdaje w dyskusje

Jak pogrupowalem?
Przecierz to logiczne. Kopnecia na kolano w roznych wariantach wystepuja w sztukach walki. Dlubanie w oczach I genitaliach to w zasadzie jedynie znajdziesz w systemach samoobrony pub militarnych typu krav maga.

Jedno jest sztuka a drugie zwyklym brudnym trickiem ktory potrafi wykonac kazdy.

Czego niby dowodza kontuzje tych zawodnikow?
Nie wziely sie z kopniecia. Poza tym jezeli decyduje sie byc zawodnikiem MMA a Nie judo olimpijskiego to jest to wliczone w ryzyko jak wstrzas mozgu.
Na szczescie wiekszosc zawodnikow Nie placze o zakaz tego no maja wystarczajaco rozsadku.
To jest MMA.
Zakazmy wszystkiego, bedzie kick boxing z obaleniami

grind

Jak pogrupowalem?
Przecierz to logiczne. Kopnecia na kolano w roznych wariantach wystepuja w sztukach walki. Dlubanie w oczach I genitaliach to w zasadzie jedynie znajdziesz w systemach samoobrony pub militarnych typu krav maga.

Jedno jest sztuka a drugie zwyklym brudnym trickiem ktory potrafi wykonac kazdy.

Czego niby dowodza kontuzje tych zawodnikow?
Nie wziely sie z kopniecia. Poza tym jezeli decyduje sie byc zawodnikiem MMA a Nie judo olimpijskiego to jest to wliczone w ryzyko jak wstrzas mozgu.
Na szczescie wiekszosc zawodnikow Nie placze o zakaz tego no maja wystarczajaco rozsadku.
To jest MMA.
Zakazmy wszystkiego, bedzie kick boxing z obaleniami

Kopnięcia w kolano występują chyba tylko w tych militarnych systemach jak kravka, albo jakiś tradycyjnych, gdzie o sparingach nie słyszeli. Rozdzielenie między sztuką a zwykłym trickiem, to kwestia tylko estetyki, zresztą tak samo jak przymiotnik brutalność którego używasz. Ja osobiście nie widzę różnicy między dźwigniami na małe stawy, wkładaniem palców w oczy oraz kopaniem po kolanach, wszystkie są skuteczne, stosunkowo łatwe, kontuzjogenne i mało ciekawe ze względu na widowisko.
To że to jest sport walki i kontuzje się zdarzają, to każdy sobie zdaje sprawę, ale to nie znaczy że mamy je bez sensu prowokować, tak samo można argumentować zniesienie przerwania walki przez sędziego, tylko powinni walczyć do nieprzytomności, uderzenia w tył głowy itd

Jewtuszko walczył ze złamaną ręką o_0. Może to trochę go usprawiedliwia.

_radek

grind

Jak pogrupowalem?
Przecierz to logiczne. Kopnecia na kolano w roznych wariantach wystepuja w sztukach walki. Dlubanie w oczach I genitaliach to w zasadzie jedynie znajdziesz w systemach samoobrony pub militarnych typu krav maga.

Jedno jest sztuka a drugie zwyklym brudnym trickiem ktory potrafi wykonac kazdy.

Czego niby dowodza kontuzje tych zawodnikow?
Nie wziely sie z kopniecia. Poza tym jezeli decyduje sie byc zawodnikiem MMA a Nie judo olimpijskiego to jest to wliczone w ryzyko jak wstrzas mozgu.
Na szczescie wiekszosc zawodnikow Nie placze o zakaz tego no maja wystarczajaco rozsadku.
To jest MMA.
Zakazmy wszystkiego, bedzie kick boxing z obaleniami

Kopnięcia w kolano występują chyba tylko w tych militarnych systemach jak kravka, albo jakiś tradycyjnych, gdzie o sparingach nie słyszeli. Rozdzielenie między sztuką a zwykłym trickiem, to kwestia tylko estetyki, zresztą tak samo jak przymiotnik brutalność którego używasz. Ja osobiście nie widzę różnicy między dźwigniami na małe stawy, wkładaniem palców w oczy oraz kopaniem po kolanach, wszystkie są skuteczne, stosunkowo łatwe, kontuzjogenne i mało ciekawe ze względu na widowisko.
To że to jest sport walki i kontuzje się zdarzają, to każdy sobie zdaje sprawę, ale to nie znaczy że mamy je bez sensu prowokować, tak samo można argumentować zniesienie przerwania walki przez sędziego, tylko powinni walczyć do nieprzytomności, uderzenia w tył głowy itd

przestań bredzić

dokladnie. viva puar
w samym tajskim jest kilka kopniec na kolano. nie jestem pewnien, ale chyba nawet w kung fu sa. kopniecia na kolano sa chyba w wiekszosci sztuk stojkowych.

"Rozdzielenie między sztuką a zwykłym trickiem, to kwestia tylko estetyki, zresztą tak samo jak przymiotnik brutalność którego używasz"
czyli roznica miedzy np balacha a palcem w oko jest kwestia estetyki,nie sztuki i umiejestnosci?
matko boska co za herezje

Zmieniony przez - grind w dniu 2014-10-08 23:57:11

gautan

[
nikt nie skonczyl tez kariery przez wsadzenie palca w oko.

No i tutaj się mylisz. Yuki Nakai. Na Vale Tudo Japan 1995 Gerard Gordeau tłukł go wręcz niemiłosiernie, broniąc się w narożniku przed sprowadzeniem, żeby w końcu sobie Nakai odpuścił to mu zaczął pchać palce w oko. Nakai nie odpuścił, w końcu sprowadził i poddał rywala. Do kolejnej walki udawał, że nic mu nie jest i że wszystko widzi, wygrał z Craigiem Pittmanem, dopiero w finale turnieju przegrał z Ricksonem. To była jego ostatnia walka w karierze, przez Gordeau(no i swój upór jednak też) stracił całkowicie wzrok w tym oku, dla dobra sportu ukrywał to przez kilka lat.

ok-jedna osoba w ciagu ostatnich ~20 lat zakonczyla kariere przez wsadzenie palca w oko...

szczerze,to nawet mi przeszlo przez mysl,ze gdzies tam na swiecie,kiedys,mogla miec taka sytuacja faktycznie miejsce,ale nie chcialo mi sie sprawdzac,wiec liczylem,ze jednak moze nie podobnie jak np w pilce recznej pare lat temu stracil oko nasz reprezentant Karol Bielecki i do dzis gra w okularach ochronnych. ale chocby byl i jeszcze jakis taki przypadek,to sens mojej wypowiedzi mial,i ma,byc taki,ze osadzanie tego typu spraw nie powinno sie sprowadzac do liczb,w momencie,gdy stanowia one taki margines.

i to zarowno jesli chodzi o liczbe odnoszonych kontuzji,jak i samych "zagran" tego typu,ktorych jest na dzien dzisiejszy tak malo (imo stety),ze sila rzeczy tych urazow nie moze byc wlasnie duzo. w ogole jak czesto zawodnik konczy kariere w wyniku urazu? przeciez to sa marginalne sytuacje. raz na pewnie kilkaset przypadkow, wiec co to za argument. zawodnikow pewnie przez wiekszosc czasu cos tam boli, ale jednak koncza zazwyczaj w wyniku ogolnego wyniszczenia materialu (ciagnacych sie urazow), wieku, wypalenia, slabych wynikow, miksu tych rzeczy,itd.,a nie z racji uzytej na nich jakiejs konkretnej techniki.

w kazdym razie pozostaje przy swoim zdaniu i mimo,ze nie napisalem,iz kopniecia na kolano powinny byc zakazane (choc bym sie nad tym mocno zastanowil), to w dalszym ciagu uwazam je za poj.ebane. a jak ktos ma inne zdanie,to mowi sie przeciez trudno.

fajnie jakby pomimo tego nie sprowadzal jednak dyskusji do uproszczen typu:"to moze jeszcze kaski na glowe i ochraniacze na piszczele".

Uderzenia na głowę są bardziej poj**ane ale jednak są. koniec z mojej strony

ataki na kolana, kolana w parterze, soccer kicki, stompy itp są jak najbardziej dopuszczalne i w sumie mogli by to zalegalizować te 3 ostatnie skoro w Pride się sprawdzały, ale jak ich nie będzie to też nie będę płakał.

Jednak palce w oczy, ataki na krocze, gryzienie itp. to jest tylko w obronie życia czy dla kobiet jako obrona przed gwałtem i takie "techniki" są poniżeniem dla mężczyzny a co dopiero dla fightera. Takie moje zdanie. Uderzenia z bańki to najbardziej bezsensowna "technika" która mogłaby być wprowadzona - to całkowicie zepsułoby MMA.

czego Puar uderzenia na głowę są poj**ane? uderzenia z pięści/nogi na głowę to podstawa w sportach walki.
BTw ktoś zaraz napisze, że skrętówka czy balacha na kolano może zrobić większe szkody. Niby tak tylko w przeciwieństwie do tych niehonorowych technik tu trzeba mieć skilla poza tym jest coś takiego jak szybkie odklepanie co bardzo minimalizuje ryzyko kontuzji.

aha to temat o KSW szczerze mówiąc dalej nie nadrobiłem tej gali xD jakoś nie moge się zabrać

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2014-10-09 11:54:26