Witam!
Ostatnio zauważyłem, że dużo lepiej mi sie walczy i więcej mam siły bezpośrednio po mocnym treningu, tzn. po godzinie mocnego treningu sparingi. Mam wrażenie ze sie tak nie męczę.
Czy przed turniej powinienem zrobić sobie bardziej wymagającą rozgrzewkę? Do tej pory rozgrzewałem sie spokojnie żeby sie nie zmęczyć przed walką i zawsze brakowało mi siły po koniec walki.
Z góry dziękuje za przydatne porady.
Ostatnio zauważyłem, że dużo lepiej mi sie walczy i więcej mam siły bezpośrednio po mocnym treningu, tzn. po godzinie mocnego treningu sparingi. Mam wrażenie ze sie tak nie męczę.
Czy przed turniej powinienem zrobić sobie bardziej wymagającą rozgrzewkę? Do tej pory rozgrzewałem sie spokojnie żeby sie nie zmęczyć przed walką i zawsze brakowało mi siły po koniec walki.
Z góry dziękuje za przydatne porady.