Ostatnio przejechałem się na super zapowiadającym się Franklin - Griffin i na potencjalnej nudzie która miała towarzyszyć walce Edgar- Maynard. Nudziarz + Nudziarz= ciekawa walka, tak samo jak 2 minusy to jeden plus
...
Napisał(a)
Ja to nie byłbym taki pewny co do tego że to będzie nudny pojedynek.
Ostatnio przejechałem się na super zapowiadającym się Franklin - Griffin i na potencjalnej nudzie która miała towarzyszyć walce Edgar- Maynard. Nudziarz + Nudziarz= ciekawa walka, tak samo jak 2 minusy to jeden plus
Ostatnio przejechałem się na super zapowiadającym się Franklin - Griffin i na potencjalnej nudzie która miała towarzyszyć walce Edgar- Maynard. Nudziarz + Nudziarz= ciekawa walka, tak samo jak 2 minusy to jeden plus
...
Napisał(a)
A od kiedy Davis to nudziarz?
Rashad też nie był nudny zanim Machida go nie zepsuł
Rashad też nie był nudny zanim Machida go nie zepsuł
...
Napisał(a)
Może masz rację, za bardzo sugerowałem się ostatnimi walkami tych panów;) W szczególności Davisa
...
Napisał(a)
Nudziarz + Nudziarz= ciekawa walka, tak samo jak 2 minusy to jeden plus
Dobre
Dobre
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Ależ Rashad ma masywny łeb, nic dziwnego, że Machida walił jak w stodołę.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Polecane artykuły