Jazda rowerem po chodniku

Wiecie że jazda rowerem po chodniku jest zabroniona właśnie się o tym dowiedziełem jazda rowerem po chodniku może kosztować 50 zł (jeśli cie złapią) paranoja moim zdaniem jeżeli ktoś jest nie pełnoletni i nie posiada karty rowerowej to co ma jeździć po ulicy żeby dostać mandat za jazde bez karty ja dzisiaj nie dostałem mandatu ale prawo jest zryte

Prawo jest dobre, ja bym nogi łamał baranom pędzącym 50 km/h po chodniku.

fajnie ze chcesz mi nogi polamac

Zmieniony przez - Foreight w dniu 2005-06-13 18:51:07

Jak masz 18 lat to nie potrzebujesz karty rowerowej, więc żadna to wymówka dla ciebie.

Sam byłem świadkiem jak lepili mantady za jazdę przez zeby. Przez zebry można rower tylko prowadzić (jak jedziesz chodnikiem).
Przejeżdżać można tylko jak się jedzie chodnikiem.


Przepis o tym że chodnikiem nie mozna jeździc jest dobry w Holandi czy Niemczech - ale nie w Polsce. Kilka km ścieżek na krzyż i jak tu jeżdzić?
Tylko drogami, ale wiadomo jak kierowcy nas traktują, mimo że mamy takie same prawa - bo w końcu 90% samochodów i tak wozi tylko 1 osobę, kierowce.

a ja sie dowiedzialem ze nie mozna jezdzic droga na jednym kolku :P jak pan władza podjechal i chcial mi rower zabrac :]

wiem że jak się ma 18 lat to nie jest wymówka ale napisałem że co ma zrobić osoba niepełnoletnia bez karty rowerowej ja jestem niepełnoletni ale karte mam

mi jazda po chodniku tydzien temu zakonczyla tym ze wpadlem pod autkoo , bo kierowca frajer nie wlaczyl migacza i skrecal i bach . naszczescie mi sie nic nie stalo :) rowerkowi tesh . nie jezdzicie po chodnikuu ja juhs nie jezdze

Foreight:
Nie ma się czym chwalić, co zrobisz jak nagle wejdzie pod koła małe dziecko, czy osoba starsza, zaraz zaraz, przecież napiszesz, że jeździsz bardzo ostrożnie i uważasz na wszystkich, ale mimo to nie chciałbym być w Twojej skórze, gdy dojdzie do wypadku.

no chyba też przestane jeździć po chodzniku ale czasemi się nie da tak jak dzisiaj centrum miasta prawie a ja miałem jechać uliczką pod prąd?? no to wolałem po chodniku i tak źle i tak źle

Nie Amator:
staram sie uwazac na takie osoby, a jeszcze nikogo nie potrocilem no moze pare osob ciezko wystraszylem , kumplowi jakies dziecko wlozylo reke w szprychy a on jechal tak z 15-20km po chodniku, ale nikomu sie nic nie stalo - na szczescie

ja pare razy szlałem po chodniku w centrum to jest jazda ludzie bulwersa lapia kiedys bym jakies klijetki walna tylnim kolem jak wchodzilem w zakret z poslizgiem milimetrami mialem farta