SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jazda na pionie, czyli pospolita świeca

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8560

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 528 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7749
noo ja probowałem sie nauczyc na przednim kole :) to pojawialy sie 2 problemy:
- albo za mało unosiłem tylnie kolo
- albo za bardzo co konczylo sie upadkiem

potem jak juz troche opanowalem unoszenie tylniego kola do odpowiedniej wysokosci to pojawial sie taki problem ze po kilku chwilach rower przekrecal sie w bok i tez czaesto byla gleba :D



Pannowac nad sobą - to najwyższa władza.

Allach wziął różę, lilię, gołębicę, węża, trochę miodu,
jabłko z Morza Martwego i garść pyłu.
Kiedy spojrzał na mieszankę, zobaczył kobietę.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 4473 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 18798
No z tym przekrecaniem w bok to sobie wlasnie nie moge poradzic . Zawsze mnie w prawo znosi .

Doradca w dziale Sporty Extremalne
https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=134&forum_title=Sporty Extremalne - Dział mafii Xtreme Sports
"If you wanna be DumM you better be TuFF"

" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 4473 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 18798
Aha noi jak sie umie dobrze na swiecy jezdzic to mozna sie brac za dropy z roznych murkow . Chodzi mi o takie cos ze bez rozpedu sie w ostatniej chwili robi 2 ruchy korba , popycha pedalami w dol i ciagnie kierownie do klaty tak zeby wyladowac na tylnym kole najpierw . Pozniej jak juz tylne dotknie pochyla sie kierownice z przednim kolem do przodu wrzucajac na maxa srodek ciezkosci na tyl . Ciezko jest to wytlumaczyc ale jednoczesnie jak sie opuszcza kolo trzeba z calej sily ciagnac kierownice do siebie na zablokowanych lokciach (tzn moze nie ciagnac a trzymac sie jej ) .
Potem trzeba tylko dojechac
Wydaje sie to troche skomplikowane ale tak naprawde jest to banalne . Radze najpierw pocwiczyc na 40 cm mureczkach zeby nauczyc sie wybyjania . Trzeba to cwiczyc do znudzenia az bedzie to odruchem i bedzie wychodzilo ZA KAZDYM RAZEM . Zobaczycie dlaczego to jest takie istotne jak czasami na malym murku niedopedalujecie i spadniecie na przednie kolo , albo stracicie rownowage i przechylicie sie w bok . Gleby sa naprawde nieprzyjemne bo z najczesciej leci sie jajami na rame a klata na kierownice . Na bok jeszcze nie spadlem ale koles tak sobie wlasnie wybil nadgarstek . Podparl sie o ziemie reka i koniec
tu kolejna rada - siodelko jak najnizej i sprobojcie sobie na piachu albo czyms miekkim przetestowac jak spadacie . Przydalyby sie ochraniacze na lokcie (bardzo wazne - naprawde - jedna gleba i moze byc po wasztm jezdzeniu na rowerze i uprawianiu sportu do konca zycia - to nie sa zarty) , kask i przynajmniej pilkarskie ochraniacze na piszczele . Najlepiej miec specjalne polaczone kolana+piszczele lokcie i kask integralny (nie liczac zbroi bo watpie zeby ktos do streetu zbroje kupowal) .


Ja wiem ze swojego doswiadczenia ze najprzydatniejsze sa ochraniacze na piszczele . Potem lokcie kolana i pas na miednice+ochraniacz na jaja w jednym (praktycznie przy kazdej glebie sobie obcieralem kosci miednicy) .
Zbroja sie przydala raz ale uratowala mi prawdopodobnie zeberka a kask (to jest absolutna podstawa) jak narazie sie jeszcze nie przydal i mam nadzieje ze sie nie przyda .

Doradca w dziale Sporty Extremalne
https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=134&forum_title=Sporty Extremalne - Dział mafii Xtreme Sports
"If you wanna be DumM you better be TuFF"

Zmieniony przez - patriot w dniu 2003-05-14 20:15:50

" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1595 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 16199
prawde mowiąc nie spotkalem jeszcze kkolesia , ktory by w tym wszystkim jezdził

POZDROOFKA !!!

You don't belive in haeven cause we leave in hell...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 4473 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 18798
Ja na codzien jezdze tylko w ochraniaczach kolana/lokcie wzmacniaczach nadgarstkow (razem z rekawicami - wszystko od crossu) i kasku zwyklym .
Jak idziemy w las na zjazdy , albo na jakies jumpy konkretne to wtedy tylko zakladam zbroje , z regoly tylko w soboty i niedzie .

Ale co do kasku to jest podstawa ! Ja znam typka ktory jezdzil w xc i sie gdzies w lesie pierdzielnal w drzewo glowa . Mial kask i pomimo tego dostal wstzasnienia mozgu . Jesliby nie mial prawdobodobnie juz bym go nie zobaczyl .
TEraz kask wisi u niego na scianie w pokoju bo w sumie o mu zycie uratowalo .

Doradca w dziale Sporty Extremalne
https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=134&forum_title=Sporty Extremalne - Dział mafii Xtreme Sports
"If you wanna be DumM you better be TuFF"

" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 521 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1582
Ty patriot jak sie rozpiszesz Patriot sog

Pozdrawiam
-===========================-
"Tak to ja ten niby gorszy" cyt. GRZ
"Bary u niego tak szerokie jak wał od krakowskiego dzwonu" - cyt.Krzyżacy
-= https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=65682 =- GRA SFD. Mojego wykonania, wejdz, zagraj i napisz co myslisz!

Pozdrawiam
-===========================-
"Tak to ja ten niby gorszy" cyt. GRZ
"Bary u niego tak szerokie jak wał od krakowskiego dzwonu" - cyt.Krzyżacy
-= http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=65682 =- GRA SFD. Mojego wykonania, wejdz, zagraj i napisz co myslisz!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 455 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 11252
a ja szaleje/szalałem bez niczego jedynie w rękawiczkach i czasem w kasku zwykłym. Wiem, że nie jest to mądre, ale ja tak lubie

Jedynie na naprawde ostre jechanki zakładam kompletną zbroje i integrala, gdy jade z kolegami "pojeździć" hehe

Pare dni temu mialem fajną glebe w towarzystwie mojej laseczki Troszkę przesadziłem z prędkością podczas najazdu na nie wielką hopkę (ale na konkretnym spadku terenu). Efekt -> dłuuugi i efektowny locik zakończony przyzwoitym lądowaniem... Tyle, że już nie było miejsca i czasu na ominięcie wielkiego zwalonego drzewa Odbiłem się od niego jak piłeczka, kilka ciekawych ewolucji w powietrzy/na ziemii ...
Rower cały, a ja mam kolanko sine

W sumie od tej gleby już nie wyjade bez kasku i chociaż ochraniaczy na nóżki. Szkoda zdrowia i życia Jest tylko jedno

A dziewczyna już nie pojedzie nigdy ze mną na rower Pozostają wierni koledzy hahaha

___ No_Fear ___

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3206 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15084
Ja powiem inaczej: Jest jedno życie więc co masz do stracenia?

[Doradca w dziale Sporty Extremalne]

Death is the only way out...

Wczoraj - Grubas w dziale Sporty Extremalne
Dziś - Buracze w ekstremalnych
Jutro - Admin SFD i insomni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 4473 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 18798
JA sie rozpieszczam ?
Jakbys zobaczyl moje piszczele (do tej pory mam 2x4 skostniale miejsca po krwiakach - dlatego dwa ze pedaly w dwoch miejscach uderzaja ), kolana lokcie i te wystajace kawalki miednicy po wakacjach to bys tak nie mowil . Mialem wszystko roz***ane , do tego stopnia ze nie moglem sie pocic w ubraniu bo mi sie strupy odklejaly .

pozniej doszedelem do wniosku ze mozna wydac pare zlotych . Na codzien zakladam w sumie tylko kolana piszczele i kask . Jak jade troche dalej to jeszcze na lokcie . A jak jade na zjazdy albo na dropy i duze schody (tylko poza miastem albo w nieuczeszczanych miejscach , albo w nocy bo nie lubie szpanowac ) to wtedy zakladam cala zbroje od motocrossu ktora pozyczylem lacznie z kaskiem integralnym (na codzien w zwyklym jezdze).

Doradca w dziale Sporty Extremalne
https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=134&forum_title=Sporty Extremalne - Dział mafii Xtreme Sports
"If you wanna be DumM you better be TuFF"

" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 8031 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28851
ja tam tez zadnych kaskow nie uzywam

Doradca w dziale Sporty Extremalne

--- Dzwonki do Nokii https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=71615 ---

Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pare pytanek o rowerek...

Następny temat

Temat: Rower! Sprawa chyba na czasie!

WHEY premium