Szacuny
0
Napisanych postów
227
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3814
Chciałbym się powaznie wziąć za trening, chodzi mi o MTB. Co mogę o sobie napisać:
kondycja: średnia
wytrzymałość: nienajlepsza
technika (zjazdy podjazdy itp): kiepsko
siła: taka sobie
ambicja: wielka
wola walki: wielka
Studjuję w Rzeszowie, także problemu z terenem (górki) raczej nie ma. Ale kompletnie nie mam pojęcia jak zabrać się za trening, co najpierw co potem, no i oczywiście w jaki sposób.
Zatem proszę o pomoc w ułożeniu jakiegoś planu treningowego dla amatora, żebym mógł się rozwijać. Jeżeli coś jeszcze trzeba podać to napiszcie a podam.
PS
Może jest ktoś chętny z Rzeszowa, żeby ze mną jeździć :P
Szacuny
9
Napisanych postów
208
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
10123
Na poczatek musisz wyrobic sobie tzw. baze km, najlepiej wsiadz jezeli mozesz na szose i polykaj km ze srednim obciazeniem, nie katuj sie, czerp przyjemnosc z jazdy...na ktowanie przyjdzie czas :)
Na MTB rowniez spokojnie mozesz pykac km na szosie.
Minimum raz w tygodniu jedz w teren i trenuj to co sprawia Tobie klopoty(zjady), miekki piach, podjazdy itp.
Szacuny
1
Napisanych postów
38
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
156
nie baw sie narazie w zadne plany treningowe... poprostu duuuuuuuzo jeździj, a jak masz czas to bardzo duzo jeździj. Oczywiscie nie cały czas mocno.
Trenujesz gdy wypoczywasz.
aa i koniecznie wpadnij na jakies zawody, tam poznasz odpowiednia ekipę
Szacuny
0
Napisanych postów
227
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3814
właśnie byłem wczoraj na zawodach. Było nawet nieźle, ale brak techniki (zjazdy)+niedoświadczenie zaowocowało kontaktem z ziemią właśnie na zjeździe, powalczyłem jednak z sobą i do mety dobrnąłem, niestety ostatni (18), a spokojnie mógłbym być 14 jak nie trochę wyżej, nie było szans na pierwszą dziesiątkę bo brali udział już poważniejsi zawodnicy (raczej profesjonaliści). Ale jakieś doświadczenie i motywację zgarnąłem
Szacuny
1
Napisanych postów
1272
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6663
jeździłem MTB, w kielanarowej? hmm moja uczelnia ma tam swój campus.
Ja ogólnie nie trenowałem, jeździłem bo lubiłem. Czasami nawer 5 razy w tygodniu, dystanse dochodziły do 150km dziennie. Cóż ci mogę poradzić. Na pewno jeśli nie pchaj się w większe górki, bo będziesz więcej pchał niż jechał.
Domyslam się, że podstawy z technik kolarstwa górskiego znasz. Więc nie będę o nich pisał.
Zacznij jeździć co 2-3 dni. Daj odpocząć mięśnią. staraj sie na początku wybierać trasy o małym poziomie trudności. Staraj się jeździć na początku z kim, będzie ci łatwiej pokonywać wzniesienia i tak szybko nie będziesz się poddawał.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jak zaczynasz to jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć.
co tydzień zwiększaj dystanse
po jakimś czasie możesz się zacząć zastanawiać nad planami treningowymi