Jak się skutecznie zredukować?

Obciazenie to na pewno bo skoro w 3 secie nadal jestes w stanie zrobic 15 powt to znaczy, ze stosz i machasz :) Mysle, ze w linku wyzej masz dobre FBW. Najlepiej zaczac od wielostawowych. I jak zaczniesz rzucac niecenzuralne slowa w trakcie setow to bedzie oznaczalo walke z ciezarem. A kiepskich trenerow to ja widze u siebie na slice codziennie i chyba od tego wlosy mi siwiec zaczely hyhy. Koszulka z napisem PT nic nie oznacza.

Teteszeri, wiesz ja wciąż mam fatalną kondycję, ale na początku (te dwa miechy temu) nie miałam żadnej. Po 5- 7 min interwałów na orbim omal nie padłam trupem, do wyrzygania prawie dosłownie :O Teraz daje radę te 15min. ( z ustawieniem 8/8). Zaraz będę wrzucać miskę z dzisiaj. Mam nadzieję, że sobie z tym poradzę.

MISKA do oceny:






Trochę mam tu bajzel w tym wpisie, bo nie wiadomo co z czym jadłam, ale niech to będzie taka miska poglądowa na to jakie produkty jem i w jakiej ilości. Wiem, że w każdym posiłku powinno się zjadać BTW; to powiem od razu, bez biczowanka, że dzisiaj tak nie jadłam i generalnie nie rzadko wpadają mi takie okazy do posiłku jak samo jabłko
Aha, i na razie oleju kokosowego nie będę kupować, bo mam jeszcze sporo oliwy. Czasem używam też masła, zwłaszcza do jajecznicy.

Zmieniony przez - olofit w dniu 2015-04-21 18:11:43

Zmieniony przez - olofit w dniu 2015-04-21 18:40:13

Dzisiaj cały boży dzień spędziłam w pracy; żeby jeszcze w kąt upchnięta, ale nie... na świeczniku to mało powiedzieć. Wróciłam, z - jak to mówili w przedpotopowej księdze "Nad Niemnem" - globusem, czyli potwornym bólem głowy. W misce nie ujęłam 3 apapów, które nie przyniosły ukojenia.:'-(
Treningu w tych warunkach nie dało się wykonać. Jutro niestety będzie podobnie, dopiero w piątek poćwiczę, ale póki co w domu. Karnet na siłkę zakupię od poniedziałku. Jakoś lepiej tak zaczynać od początku tygodnia

Dzisiaj micha trochę niedomaga z powodu niskiego tłuszczu. Poza tym co w wypisce, jadłam jeszcze brokuły, ale o ile dobrze wyczytałam nie wliczamy ich do dziennego bilansu.






Zmieniony przez - olofit w dniu 2015-04-22 21:43:59

Zmieniony przez - olofit w dniu 2015-04-22 21:45:37

MISKA na dzisiaj:






Zmieniony przez - olofit w dniu 2015-04-23 07:07:28

Dobrze by było gdybyś wypełniania dziennik tak, żeby było widać poszczególne posiłki. Sposób ich komponowania ma znaczenie Jeśli wrzucasz wszystkie produkty do jednego "worka" ciężko się połapać i coś doradzić.

Ustaw sobie stałe zapotrzebowanie i się go trzymaj bo codziennie dieta i kalorie wyglądają inaczej. 1500-1600 kcal to zdecydowanie zbyt mało

Teraz nie chodzę na siłownię i nie mam zbyt dużego apetytu. Więcej nie dałabym rady zjeść, a to, co jem, jem w biegu :(
Poza tym nie wiem ile powinnam kcal powinnam jeść i z jakim rozkładem na redukcji. Wiem, że jedząc na poziomie 1700 i chodząc na treningi o których pisałam schudłam w ciągu 2 miesięcy 0,5kg. Po prostu kosmiczna utrata wagi :D
Następną michę wkleję kolejno posiłkami.

Zmieniony przez - olofit w dniu 2015-04-23 16:59:22

Za powolną utratę wagi nie musi być odpowiedzialny jedynie taki, a nie inny rozkład kcal.
Może jakość jedzenia była nieodpowiednia, komponowanie posiłków, trening, intensywność. Ciężko wróżyć.

Mi nie chodziło o to czy jesz w biegu czy na luzie tylko o to jak wyglądają posiłki, przerwy pomiędzy nimi i makroskładniki w poszczególnych posiłkach. To jesteś przecież w stanie wpisać w dzienniku tak aby było czytelne

Ja też trochę nie rozumiem tego opryskliwego tonu wypowiedzi. Dziewczyny starają się pomóc - jakbyś nie zauważyła. Gdybyś tej pomocy nie potrzebowała - to chyba nie zakładałabyś dziennika. Zatem warto czasem postąpić tak jak radzą bardziej doświadczone osoby. Szczególnie wtedy, kiedy Twoje własne pomysły nie wypaliły jak należy.

Koleżanka wyżej chyba nie spotkała się nigdy z opryskliwym tonem :)

Po pierwsze - to jestem facetem. A po drugie - nie polecam bardziej opryskliwego tomu, bo dostaniesz ode mnie osobiście bana i się pożegnamy .