Mam takie właśnie niby głupie pytanie czy różni się czymś białko jaja gotowanego na twardo a tego usmażonego na patelni (teflonowej oczywiście) ??? Bo czytając diety kulturystów zawsze widze: "omlet z tym i tym" albo "jajecznica z płatkami" jeszcze nigdy nie wyczytałem żeby ktoś znany jadł jajka gotowane na twardo. Wiem że kulturyści dodają różne żeczy do jajecznic by mieć więcej i bardziej zróżnicowanych subst. odżywczych ale nie o to chodzi. Poprostu co wybrać jajecznicę z 4 białek czy 4 białka a jaj ugotowanych na twardo, a może i to i to???
Kulturystyka...taaaak.