HIIT - Dlaczego 20 min ?

Te 20 minut to chyba pochodzi od tego, że jest to "średnia" wartość która mówi ile powinien ćwiczyć przeciętny Jan Kowalski aby sobie interwałami krzywdy nie zrobić.

Profejsonalni kolarze robią interwały w np 3-4 sesjach oddzielonych od siebie 15-20 minutami. Każda sesja to też 15-20 minut. Oczywiście odpoczywając jadą szybciej niż Jan Kowalski pracując.

BTW - jeżeli wierzyć mojemu rowerkowi, to 12 minut interwałów odpowiada 430 kaloriom. To na szosówce odpowiada prędkości ok 42-45 km/h. Albo jak kto woli VO2max w okolicach 55 i najlepszemu wynikowi w teście Coopera. EDIT: ja mu tam nie wierzę zresztą, ale pokazuje to jakim obciążeniem są interwały.

Zmieniony przez - uzurpator w dniu 2006-01-02 20:48:21

Czołowi zawodnicy elity światowej nie wytrzymują kilku minut naprawdę intensywnego treningu interwałowego więc takie dywagacje są z lekka pozbawione sensu w oderwaniu od liczb (7-8 20 sekundowych interwałów przy 170% VO2max z 10 sekundowymi przerwami)

więcej tutaj : http://www.acsm-msse.org/pt/re/msse/abstract.00005768-199610000-00018.htm 

To jak powinien wygladac poprawnie HIIT, cel spalenie tkanki tluszczowej, maszyna rowerek lub Ergometer .

tyka:

robią != mogą

http://www.peakscoachinggroup.com/freeinfo/Intervals_for_vo2max.html 

robią != mogą

straszny mądrala jesteś

nie wytrzymują = nie są w stanie dalej kontynuować wysiłku o wystarczającejk intensywności (min. 85 rpm)

Tyka:
1.generalnie jednak CKD to dieta nieodpowiednia dla 99,9% SFD'owiczów, niezależnie czy z HIIT'em czy bez niego

2.na CKD trening interwałowy zastosowany niewłaściwie powoduje bardzo duże straty mięśni (właściwie stosowany jest jednak przydatny)

mógłbyś rozwinąć oba podpunkty?
pzdr.

ad. 1 niejaki Lyle McDonald opracował CKD jako złożony system diety, treningu i suplementacji który ma sens jako całość. Jedzenie wyłącznie w stylu CKD, bez pozostałych dwóch elementów jest oszukiwaniem samego siebie że coś się robi dobrze. Z kolei aby w ogóle móc się do zaleceń pana Lyle'a zastosować trzeba prezentować określony poziom wiedzy, wytrzymałości, siły, dedykacji i paru innych rzeczy których nie reprezentuje 99,9% czytelników SFD. Gdy jakaś panna z trudem wyciskająca pryszcze (nie mówiąc o wyciskaniu na ławce płaskiej minimum ciężaru własnej cielesnej powłoki) pisze że jest na CKD to mnie osobiście ogarnia pusty śmiech, bo wiem że gdyby się do reguł CKD zastosowała nie przeżyłaby nawet tygodnia treningu jakiego ta dieta wymaga

ad. 2 wynika dokładnie z punktu 1 - niestosowanie się ściśle do zaleceń twórcy diety i wykonywanie własnych "impresji" na jej temat z reguły kończy się utratą tkanki mięśniowej bądź brakiem efektów odchudzania

dodam jeszcze punkt 3 - 99,9% czytelników SFD nie potrzebuje stosować tak zaawansowanych i w sumie niezdrowych metod aby schudnąć i to chyba jest najważniejszy argument przeciw stosowaniu przez nich CKD

i punkt 4 - CKD to koncepcja stara, dla tego 0,01% którzy mają kwalifikacje aby takie systemy stosować są już nowe, lepsze sposoby

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-01-04 12:43:31

Aha spoko skoro tylko o to chodzi
Ja traktuje CKD jako całośc także dlatego niejako nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi, dla mnie CKD to nie tylko odpowiednie jedzienie ale również trening ukierunkowany na opróżnienie glikogenu itd..

CKD to koncepcja stara, dla tego 0,01% którzy mają kwalifikacje aby takie systemy stosować są już nowe, lepsze sposoby
A masz jakieś inne sugestie?.. Do lata jeszcze troche czasu zostało ale właściwie planowałem w kwietniu/maju wejśc przejśiowo low-carb a potem CKD..
Przemawia za nim antykatabolicznośc a także całkiem dobre samopoczucie z mojej strony. Wykazuję wtedy niespotykaną jasnośc umysłu ..
Choć z drugiej strony do spalenia dużo pewnie nie będzie (choć również nie moge sobie pozwolić na duże straty), a mam naprawdę wspaniały organizm który nie nadaje sie dobrze do nabierania ale do palenia tak
pzdr.

po lekturze profilu zastanawiałbym sie czy potrzeba w twoim przypadku w ogóle stosować takie metody - nie wiem np. jakim cudem udaje ci sie realizować plan treningowy CKD bez ćwiczeń takich jak martwy ciąg czy przysiad

W tamtym roku przed wakacjami stosowałem CKD ponad miesiąc..
Wydaje mi się, że dawało rade bez przysiadów i ciągów (nie moge ze względu na problem z kręgosłupem- nie powinienem obciążać go osiowo)
Po treningu nie bardzo wiedziałem już co sie ze mną dzieje..
Schudłem wtedy 3-4 kg. ok 6 cm. w pasie, znacząca poprawa w wyglądzie mięśni, widoczne użylenie, niewielkie spadki wręcz na początku zanotowałem lekkie przyrosty o dziwo
Także chyba jednak daje radę, choć przy ćwiczeniach złożonych było by dużo lepiej..
pzdr.